Limanowska policja złożyła w prokuraturze zawiadomienie dotyczące zniesławienia i znieważenia funkcjonariuszy miejscowej jednostki. Przedmiotem tak ostrej reakcji jest zdjęcie policjantów śpiących w radiowozie z podpisem „Karaluchy pod poduchy” zamieszczone w mediach społecznościowych i na jednym z portali oraz niepochlebne komentarze internautów.
Sprawa od początku wydaje się zabawna i trudno ją potraktować na serio. Każdy, kto trochę zna prawa rządzące Internetem wie, że roi się w nim od fake newsów i nie wszystko co się widzi jest zgodne z rzeczywistością. Limanowska policja postanowiła jednak nadać sprawie powagi, i wszczęła śledztwo, po którym zebrany materiał przekazała do prokuratury.
13 czerwca na fecebookowej stronie Spotted: Limanowa jeden z użytkowników zamieścił zdjęcie policjantów śpiących w radiowozie zatytułowane „Karaluchu pod poduchy” z komentarzem, że zrobił je w Zawadzie. Zdjęcie szybko zyskało na popularności i wywołało burzę komentarzy. Jedni potępiali, inny usprawiedliwiali funkcjonariuszy. Nie obeszło się tez bez internetowego hejtu, o co nie trudno w społeczności liczącej 14 tysięcy użytkowników.
Limanowscy policjanci, których dotyczyły komentarze, nie zostawili sprawy beza reakcji. ”Pomówił policjantów, że ucięli sobie drzemkę w radiowozie” – to tytuł notatki, która 19 czerwca znalazła się na oficjalnej stronie KPP. Komenda zauważa niej m.in: „Jakość i sposób wykonania fotografii nie pozwalały na identyfikację numerów radiowozu czy przedstawionych na niej osób, jednak komentarz do zdjęcia sugerował, że zrobiono je w jednej z miejscowości powiatu limanowskiego. (…) Informację o śpiących policjantach z powiatu limanowskiego podchwycił także jeden z miejscowych portali informacyjnych, który nie zważając na obowiązek sprawdzenia zgodności z prawdą krążących wiadomości zamieścił je w swoim artykule. Po pojawieniu się informacji o śpiących na służbie policjantach rzekomo z powiatu, Komendant Powiatowy Policji w Limanowej niezwłocznie zlecił przeprowadzenie czynności wyjaśniających, które jeszcze tego samego dnia pozwoliły na ustalenie, że fotografia nie przedstawia policjantów tamtejszej komendy. Najprawdopodobniej nie została wykonana też na terenie województwa małopolskiego. Zdarzenie wywołało jednak ogromny hejt wśród użytkowników sieci, czego skutkiem były liczne negatywne komentarze dotyczące pracy limanowskiej Policji, czy nawet znieważające funkcjonariuszy. W sprawie zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa zarówno przez publikację materiału na portalu społecznościowym, mającego na celu pomówienie i poniżenie funkcjonariuszy Policji oraz utratę zaufania społecznego potrzebnego do wykonywania zawodu, jak też poprzez umieszczenie komentarzy znieważających policjantów. Sprawcy powyższych działań zostali już ustaleni. Za popełnienie przestępstw, które określono w art. 212 § 2 k.k. oraz 226 § 1 k.k. grozi im kara pozbawienia wolności do roku.”
Watro przypomnieć, że zarzuty są poważne. Art. 212 mówi m.in: Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Natomiast Art. 226 dotyczy znieważenia funkcjonariusza publicznego. „§ 1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”
Wydaje się to jednak strzał z „grubej rury”, bo trudno zamieszczenie zdjęcia gdziekolwiek, uznać, za znieważenie funkcjonariusza „w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych”. Czy są to adekwatne zarzuty za zamieszczenie zdjęcia trudno ocenić, bo fotografia zniknęła już z Internetu.
Rzecznik prasowy jednostki mł. asp. Jolanta Mól wyjaśniła naszej redakcji, że policja przeanalizowała, kiedy mogło być zrobione zdjęcie, kto i gdzie wtedy pełnił służbę i ustaliła, że na fotografii nie ma policjantów zatrudnionych w limanowskiej komendzie. – Zlecone przez Komendanta Powiatowego Policji w Limanowej czynności wyjaśniające, pozwoliły na ustalenie, że fotografia nie przedstawia ani radiowozu, ani policjantów z Komisariatu Policji w Tymbarku (w którego rejonie jest Zawadka – przyp. red). Nie wiemy kto jest na tych zdjęciach, ani nawet czy są to policjanci – dodała. – W tej sprawie zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zgromadzone materiały zostały przesłane do Prokuratury Rejonowej w Limanowej. Policja jest instytucją związaną z bezpieczeństwem i wymiarem sprawiedliwości i cieszy się bardzo wysokim zaufaniem społeczeństwa, dlatego w trosce o dobre imię i wizerunek społeczny Policji zamieszczono informację dotyczącą tej sprawy.
Użytkownicy Internetu, komentujący całą sytuację, podchodzą do sprawy z dużym dystansem. Jedni krytykują autora zdjęć, który wydaje im się mało wiarygodny, inni portal, który ich zdaniem chciał sobie „nabić” wejść. Zauważają, że podobne zdjęcia i ich różne przeróbki od dawna krążą po Internecie. Inni mają wątpliwości o którą Zawadkę chodzi, bo w Polsce jest wiele miejscowości o tej nazwie, np. jedna jest koło Tęgoborzy w powiecie nowosądeckim.
Faktycznie nie jest to pierwszy przypadek sfotografowania śpiących na służbie policjantów. Podobną sprawę opisuje portal kryminalki.pl. „Praca w policji nie należy do najłatwiejszych i bywa wyczerpująca. Tych dwóch funkcjonariuszy zmęczenie dopadło podczas służy. W trakcie służby zasnęli w radiowozie. A przechodzień zrobił im zdjęcia…
Rzecz miała miejsce w Gostyniu. Mieszkaniec, który zrobił sesję zdjęciową śpiącym jak susły policjantom, przesłał je redakcji lokalnego portalu internetowego gostyn24.pl. Był środek dnia.
Co tak zmogło policjantów? To pytanie z pewnością zadał im już przełożony. Komendant Powiatowy Policji w Gostyniu błyskawicznie i stanowczo zareagował na całą sytuację. W stanowisku przesłanym redakcji gostyn24.pl rzecznik jednostki stwierdził, że zachowanie funkcjonariuszy jest nie dopuszczalne, a przeciw nim zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne.”
W opisanym przypadku policja wyciągnęła wnioski z czujnej obserwacji społeczeństwa. W Limanowej woli szukać winnych i wsadzać ich na rok do więzienia. Nie obawia się, że jej reakcja zostanie odebrana jako zastraszanie.
Czy nie lepiej, gdy społeczeństwo monitoruje policjantów, którzy nie zawsze zachowują się zgodnie z etyką zawodową, a nawet czasem łamią prawo? Czy taki społeczny nadzór nie jest ważniejszy niż obawa inernautów, o wyciągnięcie skutków przez Policję, która ma dostęp do numerów IP i łatwo może dotrzeć do autora publikacji? Czy nie wywoła to jeszcze większej fali hejtu i złej opinii o limanowskiej Policji? – te pytania rzecznik limanowskiej KPP pozostawiła bez odpowiedzi.
Marzena Gitler, foto: kryminalki.pl
W odpowiedzi na nasze pytania wysłane do KPP Limanowa 9 lipca otrzymaliśmy odpowiedź również z KWP w Krakowie:
13 czerwca br. jeden z użytkowników portalu społecznościowego umieścił fotografię przedstawiającą śpiących policjantów w radiowozie. Pod zdjęciem zamieścił również komentarz „Karaluchy pod poduchy” oraz informację, że zdjęcie zostało zrobione w miejscowości Zawadka. Informację o śpiących policjantach zamieścił także jeden z miejscowych portali informacyjnych, powołując się tylko na informacje zamieszczone na portalu społecznościowym. Ze strony tego portalu nie skierowano do nas (do KPP w Limanowej ani do KWP w Krakowie) pytania o stanowisko w tej sprawie. Dlatego z własnej inicjatywy skierowaliśmy do tego lokalnego medium komunikat w tej sprawie - negując przedmiotowe pomówienia. Nasze stanowisko zostało zamieszczone na stronie internetowej portalu - dopisane do artykułu.
Policja jest instytucją związaną z bezpieczeństwem i wymiarem sprawiedliwości i cieszy się bardzo wysokim zaufaniem społeczeństwa, dlatego w trosce o dobre imię i wizerunek społeczny Policji zamieszczono również informację dot. tej sprawy na stronie internetowej KPP w Limanowej: http://limanowa.policja.gov.pl/pl/aktualnosci/pomowil-policjantow-ze-ucieli-sobie-drzemke-w-radiowozie
Zlecone przez Komendanta Powiatowego Policji w Limanowej czynności wyjaśniające, pozwoliły na ustalenie, że fotografia nie przedstawia ani radiowozu, ani policjantów z Komisariatu Policji w Tymbarku.
O szczegółach ustaleń i czynności wchodzących w zakres postępowania nie informujemy z uwagi na dobro sprawy. Prosi Pani także o print screen materiału, nie możemy jednak przekazać Waszej redakcji zebranych dowodów.
W tej sprawie przesłaliśmy do Prokuratury Rejonowej w Limanowej zawiadomienie o możliwości popełnienia m.in. przestępstwa zniesławienia policjantów z KPP w Limanowej przez autora postu zamieszczonego na portalu społecznościowym i autorów komentarzy pod nim. Czekamy na decyzje prokuratury w kwestii objęcia ściganiem tego przestępstwa.
Nadmieniam, że zawiadomienie KPP w Limanowej nie zawiera zarzutów pod adresem redakcji lokalnego portalu informacyjnego. Nie ograniczamy działań mediów nawet jeśli chcą przedstawić błędy w działaniach policji , prosimy jednak dziennikarzy o rzetelność i weryfikowanie pomówień poprzez uzyskanie naszego stanowiska w danej sprawie (a nie przedstawianie tylko jednostronnych relacji).
mł. insp. Sebastian Gleń
Rzecznik Prasowy
Komendy Wojewódzkiej Policji
w Krakowie