W parafii w Szczawie pojawiło się ogłoszenie wskazujące, na którego kandydata "chrześcijanin powinien głosować". Kuria szybko nakazała jego usunięcie.
Wybory na ambonie?
W parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczawie (woj. małopolskie) zamieszczono kontrowersyjne ogłoszenie parafialne, w którym zasugerowano, że „chrześcijanin może z czystym sumieniem głosować tylko na kandydata, który nie sprzeciwia się prawu Bożemu”. Wprost wskazano nazwisko Karola Nawrockiego jako właściwego wyboru, jednocześnie zarzucając Rafałowi Trzaskowskiemu „sprzeciw wobec Dekalogu”.

Kościół a polityka
Po nagłośnieniu sprawy ogłoszenie zostało usunięte ze strony internetowej parafii. Kuria diecezjalna nakazała proboszczowi natychmiastową korektę i podkreśliła, że Kościół nie powinien angażować się w kampanię wyborczą. Przypomniano, że duchowni powinni zachować polityczną neutralność.
W tym kontekście powraca temat działań arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, który w swoich publicznych wystąpieniach również odnosił się do nadchodzących wyborów. W jednej z homilii wygłoszonych w czasie mszy w sanktuarium w Ludźmierzu duchowny mówił o „alternatywie cywilizacyjnej”, sugerując wiernym, że wybór kandydata w nadchodzących wyborach prezydenckich to sprawa kluczowa dla przyszłości Polski. Przekaz miał wyraźnie alarmistyczny ton, wskazując, że wybory to wybór „albo–albo”: albo tradycyjne wartości, albo nihilizm i chaos. Wypowiedzi te, choć nie padają wprost nazwiska, odbierane są jako wskazanie politycznego kierunku, co spotyka się z krytyką nawet wśród części duchowieństwa, obawiającego się upolitycznienia Kościoła.
- Zobacz też:

Sytuacja jest niepokojąca, biorąc pod uwagę zaistniałe niejasności. Warto przypomnieć, iż Archidiecezja Krakowska pozostaje bez oficjalnie mianowanego następcy. Pomimo złożonej rezygnacji, dotychczasowy metropolita nadal pełni swoje obowiązki, co budzi niepokój wśród duchowieństwa i wiernych.
Przepisy są jasne
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, prowadzenie agitacji wyborczej na terenie miejsc kultu religijnego jest zakazane. Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że kościoły muszą pozostać wolne od kampanii politycznej, niezależnie od poglądów głoszonych przez duchownych.
Incydent w Szczawie wywołał dyskusję o granicach zaangażowania Kościoła w życie publiczne. Głosów nawołujących do jasnego rozdziału sfery religijnej od politycznej przybywa, zwłaszcza w okresie kampanii wyborczych, gdy wpływ słowa z ambony może decydować o wyborach wiernych.
Fot. Głos24 Mateusz Łysik / FB / Parafia Szczawa