59-letnia mieszkanka Osieka (powiat oświęcimski) straciła 22 tysiące złotych, po tym jak przekazała gotówkę domniemanemu "siostrzeńcowi".
Do zdarzenia doszło 22 maja. Poszkodowana w godzinach wieczornych otrzymała telefon od mężczyzny podającego się za jej krewnego. Oszust roztrzęsionym głosem przekazał, że miał wypadek drogowy. Śmiertelnie potrącił kobietę na przejściu dla pieszych i teraz grozi mu więzienie.
Kiedy kobieta się zgodziła oszust przekazał, że po pieniądze zgłosi się jego znajomy, bo on został zatrzymany. Po kilkunastu minutach do mieszkania przyszedł mężczyzna, który przejął pieniądze, po czym pospiesznie opuścił posesję.