W polskim prawie nie istnieje sztywna definicja „młodego kierowcy”, co oznacza, że każda instytucja może interpretować to pojęcie na własny sposób. Zazwyczaj za młodych kierowców uznaje się osoby w wieku od 18 do 25 lat.
Niektóre podmioty – zwłaszcza ubezpieczyciele – rozszerzają ten przedział nawet do 30 roku życia. Co istotne, nie tylko wiek ma tu znaczenie – za młodocianego kierowcę może być również uznana osoba, która niedawno uzyskała uprawnienia do prowadzenia pojazdów i dopiero zdobywa pierwsze doświadczenia za kółkiem.
Jak to widzą ubezpieczyciele?
Firmy ubezpieczeniowe w Polsce przyjmują różne kryteria przy klasyfikowaniu kierowców jako „młodych”. Część z nich kieruje się wiekiem, inne zaś długością posiadania prawa jazdy.
Przykładowo, TUZ i BeeSafe uznają za młodocianych kierowców osoby do 25. roku życia, Link4 przyjmuje niższy próg – 23 lata, a Wiener, Wefox i Balcia stosują także kryterium stażu za kierownicą, wskazując na limit 24 miesięcy od uzyskania uprawnień. Są też towarzystwa, które każdego kierowcę oceniają indywidualnie, jak Allianz, Proama, Benefia, PZU czy Generali.
Wypadki z udziałem młodych. Statystyki mówią same za siebie
Dane Komendy Głównej Policji nie pozostawiają złudzeń. Kierowcy w wieku od 18 do 25 lat w 2024 roku spowodowali 2 945 wypadków drogowych, co stanowi wzrost o 47 zdarzeń w porównaniu z rokiem wcześniejszym.
Bilans ofiar również jest niepokojący: 271 osób zginęło, a 3 745 zostało rannych. Takie liczby sprawiają, że zarówno ustawodawcy, jak i ubezpieczyciele oraz organy ścigania z dużą uwagą przyglądają się tej grupie kierowców.
Aktualne przepisy dla młodocianych kierowców
Choć w przestrzeni publicznej wiele mówi się o potrzebie zaostrzenia przepisów dla młodych kierowców, obecnie obowiązują ich w zasadzie te same zasady, co wszystkich innych uczestników ruchu drogowego, z dwoma istotnymi wyjątkami.
Pierwszy z nich dotyczy limitu punktów karnych. W przypadku kierowców z prawem jazdy krócej niż rok limit wynosi 20 punktów, podczas gdy doświadczeni kierowcy mają do dyspozycji 24.
Drugi wyjątek to ryzyko utraty prawa jazdy w ciągu pierwszych dwóch lat od jego uzyskania, jeśli dojdzie do poważnego naruszenia przepisów – np. prowadzenia pod wpływem alkoholu lub spowodowania wypadku.
Planowane zmiany
Wśród najczęściej omawianych propozycji zmian znajduje się wprowadzenie dwu- lub trzyletniego okresu próbnego (w zależności od wieku uzyskania uprawnień), w czasie którego młodych kierowców obowiązywałyby dodatkowe ograniczenia. Do tych planowanych restrykcji należą m.in.:
- obniżone limity prędkości: 50 km/h w terenie zabudowanym, 80 km/h poza nim i 100 km/h na autostradach
- zakaz pracy zarobkowej jako kierowca
- bezwzględny zakaz spożycia alkoholu (0,0 promila)
- obowiązkowy kurs dokształcający w zakresie bezpieczeństwa ruchu oraz praktyczne szkolenie z techniki jazdy
Jeśli w okresie próbnym młody kierowca popełni dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu, jego okres próbny może zostać wydłużony o kolejne dwa lata.
Nowe przepisy dla siedemnastolatków
Jedną z bardziej rewolucyjnych zmian będzie dopuszczenie możliwości rozpoczęcia kursu prawa jazdy przez osoby w wieku 17 lat. Jeśli uzyskają one uprawnienia przed osiągnięciem pełnoletniości, przez pierwsze sześć miesięcy będą mogły prowadzić pojazdy jedynie pod nadzorem doświadczonego kierowcy.
Młodociany kierowca musi mieć co najmniej 24 lata i minimum 5-letni staż za kierownicą bez zakazu prowadzenia pojazdów w ostatnich pięciu latach. Dodatkowo siedemnastolatkowie będą mogli prowadzić tylko pojazdy o masie do 3,5 tony i mocy nieprzekraczającej 70 kW.
Zagrożenia i dobre praktyki
Eksperci z branży ubezpieczeniowej podkreślają, że brak doświadczenia to jeden z głównych czynników ryzyka. Stefania Stuglik, specjalista ds. ubezpieczeń komunikacyjnych, radzi, by młodzi kierowcy unikali jazdy w pośpiechu, trzymali odpowiedni dystans od innych pojazdów i unikali korzystania z telefonu za kółkiem.
— Brak doświadczenia na drodze to łatwy sposób na wypadek. Dlatego młodociany kierowca powinien unikać jazdy pod presją czasu, nie korzystać z telefonu w trakcie jazdy i zachować większe odstępy od innych pojazdów, co da mu więcej czasu na reakcję podczas nietypowych sytuacji na drodze.
- mówi ekspertka.
Dobrą praktyką jest także udział w dodatkowych kursach doszkalających, zwłaszcza w zakresie jazdy w trudnych warunkach pogodowych. Warto również obserwować zachowania bardziej doświadczonych kierowców, np. jako pasażer, i na tej podstawie wyciągać wnioski.
OC dla młodych kierowców. Dlaczego jest tak drogie?
Ubezpieczyciele nie pozostają obojętni wobec danych statystycznych. Młodzi kierowcy, jako grupa wysokiego ryzyka, muszą liczyć się z wyższymi kosztami polis komunikacyjnych. W pierwszym kwartale 2025 roku dziewiętnastolatek płacił za obowiązkowe OC średnio 2 619 zł.
Dla porównania – 61-latek za tę samą polisę płacił tylko 578 zł. Różnica w wysokości składki sięga więc niemal pięciokrotności. Co więcej, ceny OC i AC dla młodych kierowców mogą wzrosnąć nawet czterokrotnie w porównaniu z osobami doświadczonymi.
Jak obniżyć składkę OC?
Choć składki są wysokie, istnieją sposoby na ich obniżenie. Jednym z nich jest porównanie ofert różnych towarzystw ubezpieczeniowych. Dobrym rozwiązaniem może być również dopisanie do polisy współwłaściciela z dłuższym stażem za kierownicą i korzystnymi zniżkami.
Dodatkowo niektóre portale – jak https://rankomat.pl/samochod/ograniczenia-dla-mlodych-kierowcow – oferują promocje dla młodocianych kierowców, które mogą obniżyć cenę polisy nawet o 300 zł.
Na co jeszcze powinien zwracać uwagę młodociany kierowca?
Osoby początkujące za kierownicą często poruszają się starszymi pojazdami, które wymagają większej troski. Regularna kontrola stanu technicznego, w tym opon, świateł, hamulców czy poziomu oleju, może uchronić przed mandatem, ale przede wszystkim zwiększa bezpieczeństwo. Warto pamiętać, że na drodze nie ma miejsca na brawurę i brak koncentracji. To najczęstsze błędy, które kończą się tragicznie.
Foto: pixabay