Myślenice po raz kolejny potwierdziły swoją pozycję jako jedna z najważniejszych lokalizacji na mapie biegów górskich w Polsce. W miniony weekend setki zawodników z kraju i zagranicy stanęły na starcie Garmin Ultra Race, inaugurując tegoroczną edycję prestiżowego cyklu.
Uczestnicy mieli do wyboru cztery wymagające dystanse: 78 km, 48 km, 27 km i 13 km. Różnorodność tras sprawiła, że każdy – od debiutanta po doświadczonego ultramaratończyka – mógł znaleźć coś dla siebie. Technicznie trudne szlaki prowadziły przez strome zbocza, leśne ścieżki i malownicze grzbiety Beskidu Wyspowego, oferując nie tylko sportowe wyzwania, ale i zapierające dech w piersiach widoki.
Już po kilku godzinach pierwsi zawodnicy zaczęli pojawiać się na mecie. Na najdłuższej trasie – 78 km – bezkonkurencyjny okazał się Robert Adamczyk, który uzyskał czas 8:42:00. W rywalizacji kobiet znakomitą formę zaprezentowała Beata Stec, kończąc bieg z imponującym wynikiem 9:43:13, co dało jej również wysokie, piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Na dystansie 48 km triumfował Karol Matysska (4:44:00), a wśród kobiet najlepszy czas – 5:27:14 – uzyskała Justyna Mamala-Uznańska.
Z kolei na trasie 27 km najszybszy był Adam Cieślar (2:08:20), a w klasyfikacji kobiet zwyciężyła Agnieszka Tatarek-Konik (2:38:21).
Najkrótszy bieg – 13 km – padł łupem Emila Drabika (57:24), a rywalizację kobiet wygrała Marta Halberda z czasem 1:18:07.
Nie tylko bieg, ale święto pasji i wytrwałości
Garmin Ultra Race w Myślenicach to nie tylko sportowa rywalizacja – to również wyjątkowa atmosfera, zaangażowanie lokalnej społeczności oraz doskonała organizacja. Zawodnicy podkreślali zarówno trudność tras, jak i ich malowniczość, a kibice licznie dopingowali biegaczy na całej długości tras.
Wydarzenie odbyło się pod honorowym patronatem Burmistrza Miasta i Gminy Myślenice Jarosława Szlachetki, który nie krył dumy z faktu, że Myślenice ponownie stały się centrum biegów górskich w Polsce.
Foto: Miasto i Gmina Myślenice