czwartek, 20 kwietnia 2023 19:33

Najpierw próbował swoich sił w Jordanowie, później w Makowie Podhalańskim. Miał pecha

Autor Mirosław Haładyj
Najpierw próbował swoich sił w Jordanowie, później w Makowie Podhalańskim. Miał pecha

Nieudane próby kradzieży w ciągu jednego dnia  zaliczył 32-letni mieszkaniec powiatu suskiego, który próbując  wykorzystać nieuwagę personelu, usiłował okraść dwa sklepy. Niestety za  każdym razem nie tylko został ujęty przez pracowników ochrony,  ale od razu ukarany przez policjantów.

We wtorek (18.03.br.) po godzinie 8:00 policjanci z  Komisariatu Policji w Jordanowie udali się na interwencję do jednego z  marketów na ul. Piłsudskiego. Zastali tam pracownice ochrony sklepu oraz  mężczyznę, który jak się okazało próbował  wynieść ze sklepu kosmetyki nie płacąc za nie.  Jego zachowanie  dodatkowo zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Będący na  miejscu policjanci nie tylko poinformowali 32-latka o konsekwencjach  prawnych za kradzież, ale też za zachowanie, gdyż mężczyzna  w miejscu publicznym używał słów wulgarnych.  Interwencja zakończyła  się ukaraniem mężczyzny 600 złotowym mandatem karnym.

To jednak nie zniechęciło go do kolejnej wizyty w sklepie, tym razem na terenie Makowa Podhalańskiego. Po godzinie 10:00 policjanci udali się do marketu przy ul. Kolejowej w Makowie Podhalańskim, gdzie  zastali tego samego 32-latka ujętego przez pracownika ochrony sklepu.  Podczas drugiej próby chciał ukraść perfumy oraz alkohol w łącznej  kwocie ponad 200 złotych. Towar podobnie jak poprzednio  udało się w całości odzyskać i powrócił do właściciela. Tym razem  zachowanie 32-latka poza kradzieżą nie wpędziło w dodatkowe kłopoty ale i  tak na koniec  został ukarany 500-złotowym mandatem karnym.

Sucha Beskidzka

Sucha Beskidzka - najnowsze informacje

Rozrywka