Nanotechnologia, która pozwala uciec przed skalpelem

Czym jest Indiba? W jakich przypadkach warto ją stosować? I jaki ma ona wpływ na nasz organizm i jego regenerację? Na temat innowacyjnej w Polsce technologii rozmawiamy z mgr Beatą Mazurek – specjalistą terapii Indiba Activ, prezes Fundacji Ego Power i gabinetu medycznego Ego Power Lab.

Pierwszy raz spotykam się z nanotechnologią Indiba Activ. Jest Pani prekursorem tej technologii w Polsce?

Beata Mazurek:

– Można powiedzieć, że jestem prekursorem tej technologii w Krakowie i Małopolsce, i jedną z pierwszych osób w Polsce. Zdecydowanie jestem prekursorem stosowania tej technologii w innych aspektach zdrowotnych np. w prewencji powikłań cukrzycy czy nieoperacyjnego leczenia cieśni nadgarstka. Przez ostatnie trzy lata pracowałam z zawodnikami rangi mistrzowskiej i z olimpijczykami w Centrum Przygotowań Olimpijskich, wspomagałam zawodników w przygotowaniach do Igrzysk w Rio, leczenie kontuzji opierałam na technologii Indiba, a w ostatnim sezonie sprawowałam opiekę medyczną nad zawodnikami klubu Juvenia Ruby. Kursy i szkolenia z zakresu technologii Indiba ukończyłam w Hiszpanii, gdyż nie było takiej możliwości w Polsce. Ta technologia jeszcze w Polsce nie była znana. Obecnie prowadzę własne projekty naukowe i wdrażam własne protokoły terapeutyczne.

Czy ta technologia jest dedykowana tylko dla sportowców?

– Nie tylko dla sportowców, ale efekty terapii są bardzo spektakularne i niewiarygodnie szybkie, stąd w Hiszpanii Indiba towarzyszy codziennie zawodnikom klubu FC Barcelona i Espanyol oraz jest wykorzystywana przez ponad 200 federacji sportowych na całym świecie. Ogromną zaletą tej technologii jest możliwość pracy w stanach ostrych i przy świeżych urazach. Najczęściej Indiba jest stosowana w urazach ortopedycznych.

Czy tylko w urazach ortopedycznych?

– Nie, nie tylko. Z uwagi na działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne stosuję ją także w neuropatiach, nerwobólach, bólach kręgosłupa, w stanach zapalnych i infekcjach, zapaleniach zatok. Bardzo skutecznie sprawdza się w bólach migrenowych. Spektakularne efekty uzyskałam zaś u pacjentów z zespołem cieśni nadgarstka.

Czyli można leczyć zespół cieśni nadgarstka, unikając zabiegu chirurgicznego?

– Można. W wielu przypadkach, już po kilku zabiegach stymulacji w technologii Indiba Activ, udało się z sukcesem zakończyć proces leczenia. Pacjenci nie mają potrzeby zażywania środków przeciwbólowych i przesypiają całe noce bez bólu. Do normy wraca zakres ruchów i sprawność dłoni.

W swojej publikacji naukowej opisała Pani wpływ terapii Indiba na komórki macierzyste.

– Tak. I jest to temat dziewiczy w polskiej literaturze medycznej, jeszcze nie było żadnej publikacji w Polsce na temat wpływu impulsu elektrycznego o częstotliwości 448 kHz na komórki macierzyste. Tymczasem ogromne jest znaczenie terapeutyczne tej technologii, jej wpływ na procesy regeneracji i odbudowy tkanek: mięśni, kości, chrząstek. Indiba aktywuje naturalne procesy i uwalnia własne zasoby komórek macierzystych, które mamy w organizmie. Przez lata obserwujemy skuteczność terapii w odbudowie tkanek o charakterze martwiczym: jałowa martwica guza kości piętowej, choroba Osgooda i Schlattera – zwłaszcza u młodych sportowców.

Czy w przypadku pacjentów onkologicznych mogą być przeciwwskazania do stosowania terapii Indiba?

– Choroba nowotworowa nie jest przeciwwskazaniem do zastosowania technologii Indiba Activ! Mówię to z pełnym przekonaniem, gdyż były przeprowadzone w Hiszpanii badania naukowe, potwierdzające bezpieczeństwo stymulacji komórkowej w technologii Indiba Activ na komórki nowotworowe. Linie komórek nowotworowych nie podlegają procesowi proliferacji. Nie namnażają się i nie różnicują. Producent także nie wskazuje choroby nowotworowej jako przeciwwskazania, jak to się ma w przypadku Tecara i innych urządzeń do fizykoterapii, pracujących na szerokich zakresach częstotliwości, gdzie efekt stymulacji komórkowej nie daje gwarancji przewidzenia wszystkich skutków w fizjologii organizmu. W przypadku Indiby, proces w komórce jest przewidywalny, gdyż stymulacja odbywa się z wykorzystaniem stałej częstotliwości 448 kHz, technologia jest przebadana, opisana, posiada 7 patentów i od ponad 30 lat jest stosowana w medycynie. Urządzenie Indiba jest certyfikowanym urządzeniem medycznym.

Realizuje Pani projekt badawczy dotyczący cukrzycy.

– Tak. Temat projektu badawczego jest bardzo innowacyjny i dotyczy prewencji powikłań. Terapia poprawia krążenie w częściach dystalnych ciała, są to miejsca narażone na zaburzenia czucia, neuropatie i zmiany martwicze np. stopa cukrzycowa. Oczywiście podstawową zasadą jest utrzymanie prawidłowej glikemii. Mówiąc o poprawie poziomów cukrów i prewencji powikłań, muszę wspomnieć o ważnej kwestii, związanej z terapią tkanek w miejscach wkłuć, zbliznowaceń, zrostów i zwłóknień, powstałych pod wpływem długotrwałej podaży insuliny w te same miejsca. Poprzez bezinwazyjną stymulację przebudowujemy tkanki zmienione patologicznie, by ponownie odzyskały swoją witalność i lepiej przewodziły insulinę. Cieszę się, iż projekt mojego autorstwa został doceniony i otrzymał grant w ramach Bonu na Innowacyjność. Opiekunem naukowym projektu jest prof. Zbigniew Dąbrowski.

Jakie jeszcze korzyści można uzyskać, stosując zabiegi Indiba?

– Stymulacja mięśni dna miednicy z wykorzystaniem technologii Indiba pomaga w krępujących problemach nietrzymania moczu – wzmacniając głębokie struktury mięśniowe, jesteśmy w stanie skutecznie przywrócić komfort życia naszym pacjentkom. Pomagamy wrócić do pierwotnej formy po ciąży. Zabiegi są bezinwazyjne – pracujemy jedynie na powłokach brzusznych, pacjentki nie muszą czuć skrępowania i nie wymagają obnażania do zabiegów części intymnych.

Czyli technologia Indiba jest adresowana nie tylko do pacjentów klinicznych?

– Terapia nie dotyczy tylko osób chorych. Liczną grupę podopiecznych Ego Power Lab stanowią także przedsiębiorcy i biznesmeni, osoby borykające się ze skutkami codziennego stresu. Poprzez zabiegi terapii Indiba Activ zapewniamy zniesienie napięcia mięśniowego i niwelację skutków stresu, takich jak bóle głowy, bóle kręgosłupa. Pacjent odczuwa podczas zabiegu przyjemny stan głębokiego odprężenia. Poprawia się koncentracja i pamięć operacyjna. Stymulacja neuroreceptorów na plecach to istna eksplozja endorfin i wręcz błogostan. Ten element terapii wykorzystuje się do niwelacji stresu korporacyjnego, a także u osób z tendencjami do depresji. Często w amoku negatywnych emocji, podłożem których jest stres, trudno przyjmować racjonalne argumenty, stąd terapia stymulująca układ nerwowy i wywołująca relaksację jest ważnym elementem wspomagającym pracę psychologów i trenerów.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała:
Anna Piątkowska-Borek

Konsultacje na temat terapii Indiba Activ
tel. 504 054 249
Kraków, ul. Królowej Jadwigi 100

www.egopowerlab.pl