W nocy z środy na czwartek (19/20 czerwca) przez Małopolskę przetoczyły się gwałtowne burze, którym towarzyszyły intensywne opady deszczu oraz silny wiatr. Strażacy w całym województwie interweniowali ponad 400 razy.
Minionej nocy gwałtowne burze przeszły przez Polskę. Najtrudniejsza sytuacja była w województwie Śląskim, ale żywioł dał się we znaki również mieszkańcom Małopolski. – I jednak przyszła burza! Zaczęło się od delikatnych opadów i błysków, a potem padało jeszcze intensywniej. Jednak wydaje się, że to przelotne – informował za pośrednictwem Facebooka Urząd Miasta Krakowa.
Piorun uderzył w budynek
W powiecie bocheńskim strażacy interweniowali 22 razy. Najtrudniejsza sytuacja była w gminach Łapanów, Trzciana oraz Lipnica Murowana. – Główne zdarzenia to powalone drzewa oraz uszkodzone poszycia dachowe. Docierają do nas również informacje, że w miejscowości Nieszkowice Małe piorun uderzył w budynek mieszkalny – informuje Bochnia112.pl-Bocheński Portal Ratowniczy. Działania strażaków polegały głównie na usunięciu powalonych drzew i zerwanych konarów, zabezpieczeniu zerwanej linii energetycznej oraz budynku z uszkodzonym dachem.
Strażacy pracowali całą noc
W powiecie brzeskim najtrudniejsza sytuacja była w okolicach miejscowości Gnojnik, gdzie silny wiatr uszkodził dachy w budnykach mieszkalnych. W całym powiecie odnotowano blisko 60 zdarzeń związanych z nawałnicami. Strażacy najwięcej zgłoszeń otrzymywali z gminy Gnojnik oraz Czchów. Występują lokalne przerwy w dostawie prądu. – Bardzo proszę wszystkich mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności i bezpieczne oddalenie się od miejsc niebezpiecznych – przekazał za pośredncitwem Facebooka Leszek Ząbkowski, wójt gminy Gnojnik.
Dodatkowo w związku z awarią sieci energetycznej, spowodowanej nocną nawałnicą, na terenie gminy występują przerwy w dostawie wody dla użytkowników sieci wodociągowej. – Przywrócenie wody możliwe będzie około godziny 17:00 – informuje urząd.
Niespokojna noc była również na Podhalu. Gwałtowna burza powaliła drzewa na drogi. Obecnie strażacy interweniują przy zerwanym pokryciu dachowym. – Na czas prowadzonych działań możliwe utrudnienia w ruchu – informuje Małopolska Alarmowo.
Fot. Ilustracyjne/Unsplash/Screen z Facebooka