Nocny pożar w Stróżach. To dzieło podpalacza?

Wczoraj, kilkanaście minut przed godziną 2 w nocy siedem zastępów straży pożarnej rozpoczęło walkę z ogniem, który objął budynek gospodarczy w miejscowości Stróże w Gminie Grybów. Po 5 godzinach strażacy znów musieli walczyć z żywiołem w tym samym miejscu.

Wczoraj, 21 września, o godzinie 1:38 strażacy z OSP w Stróżach otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego na terenie tej miejscowości. Po przybyciu na miejsce zastali pożar stodoły. Dzięki błyskawicznej akcji strażaków, udało się ocalić budynek, minimalizując straty. Nikt nie ucierpiał.

Z żywiołem walczyło aż siedem zastępów straży – OSP Stróże, OSP Biała Niżna, OSP Siołkowa, OSP Gródek, OSP Polna oraz PSP z JRG1 w Nowym Sączu. Na miejscu pojawiła się także policja, która wyjaśniała przyczyny pożaru.

Działania strażaków trwały godzinę. Na tym jednak się nie skończyło. Już 5 godzin później, o godzinie 7:04 strażacy ponownie wyjechali do pożaru tej samej stodoły w Stróżach na Zawodziu.

Po przybyciu na miejsce strażacy stwierdzili unoszący się dym z poddasza budynku gospodarczego, gdzie tliło się około 1m2 siana. Była to prawdopodobnie próba podpalenia, gdyż wszystko wskazywało na podłożenie ognia z zewnątrz. Dokładne okoliczności będzie jednak wyjaśniać Policja.

Pożar po raz kolejny udało się szybko opanować, a ogień nie spowodował większych strat.

fot. OSP Stróże, OSP Siołkowa, OSP Biała Niżna