20 maja policjanci z Miechowa interweniowali na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, gdzie został przywieziony młody, pobudzony mężczyzna. Grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek (20 maja) miechowscy policjanci otrzymali nietypowe zgłoszenie - na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym miał znajdować się mężczyzna, który posiadał przy sobie narkotyki.
-29-latek był bardzo pobudzony i agresywny, swoim zachowaniem budził podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem substancji odurzających. Personel medyczny dodatkowo zauważył, że z kieszeni mężczyzny wypadł woreczek strunowy z zawartością białej substancji. Do szpitala na interwencję wobec agresywnego mężczyzny zostali skierowani miechowscy funkcjonariusze. 29-latek przyznał się, że zażył duże ilości narkotyków
-przekazuje policja.
Funkcjonariusze zabezpieczyli substancję, która okazała się mefedronem. 29-latek był w posiadaniu 37.7 grama tego narkotyku. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Grożą mu nawet 3 lata więzienia.
Inf.: policja