poniedziałek, 21 sierpnia 2023 10:37, aktualizacja 2 lata temu

Policjanci postanowili działać natychmiast. Wydostali go z gorącej, metalowej pułapki

Autor Katarzyna Jamróz
Policjanci postanowili działać natychmiast. Wydostali go z gorącej, metalowej pułapki

Policjanci uratowali małego kotka, który nie mógł wydostać się spod pokrywy rozgrzanego samochodu. – To, co wtedy się wydarzyło, było naprawdę godne podziwu – opisuje naoczny świadek interwencji.

W sobotni poranek (19 sierpnia), policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu zostali skierowani na nietypową interwencję. Tym razem pomocy mundurowych pilnie potrzebował mały kotek, który z nieznanych powodów zakleszczył się pod pokrywą silnika samochodu osobowego. – Funkcjonariusze nie byli w stanie odnaleźć właściciela auta, który mógłby otworzyć „maskę” pojazdu, dlatego podjęli natychmiastowe działania mające na celu bezpieczną pomoc zwierzęciu – informuje sierż. szt. Daniel Bułatowicz, rzecznik prasowy KPP w Bochni.

"Prawdziwi bohaterowie są wśród nas"

Ta historia na szczęście zakończyła się szczęśliwie. Działanie mundurowych spotkało się z pochwałą naocznego świadka interwencji, którą przedstawiamy poniżej: "Chcieliśmy Wam dzisiaj opowiedzieć o niezwykłym wydarzeniu, które miało miejsce w naszej małej, ukochanej miejscowości Nowy Wiśnicz obok sklepu Biedronka. To historia o odwadze, sercu i empatii, która rozgrzewa nasze serca! W sobotę (19 sierpnia) nasi drodzy policjanci, starszy posterunkowy Marcin Rozciecha oraz starszy posterunkowy Sebastian Wojtas, stanęli w obliczu nietypowej sytuacji. Zostali zadysponowani do małego kociaka uwięzionego pod maską rozgrzanego samochodu. Zamiast czekać na pomoc innych służb, Panowie postanowili działać natychmiast. Z szacunkiem do mienia właściciela samochodu, którego wtedy nie było na miejscu, włożyli swoje serca, wiedzę i doświadczenie, by uratować tego maleńkiego przyjaciela. Z determinacją i precyzją, którą można by im pozazdrościć, wydostali kociaka z pułapki gorącego metalu. To, co wtedy się wydarzyło, było naprawdę godne podziwu. W oczach dzieci, które przypatrywały się całej akcji, nasi policjanci stali się prawdziwymi bohaterami. Widząc ich poświęcenie, odwagę i troskę o najmniejszych, dzieci mówiły, że chcą być, takie kiedy dorosną. Dziękujemy, drodzy Marcinie i Sebastianie, za Waszą heroiczną postawę i wsparcie dla tych, którzy nie potrafią prosić o pomoc w ludzkim języku. Wasza historia to dowód, że prawdziwi bohaterowie są wśród nas, gotowi do działania w każdym momencie. Pamiętajmy, że każda chwila empatii i dobroci może zmienić czyjeś życie, nawet jeśli jest to życie małego, bezbronnego zwierzątka. Dzielcie się tą inspirującą historią dalej, by pokazać, że dobro zawsze zwycięża!"

Inf. KPP Bochnia

Twórz portal informacyjny razem z nami!

Byłeś świadkiem wypadku? Masz ważną informację lub problem, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z naszą Szybką Linią Głos24!

Zadzwoń do dyżurującego dziennikarza, zostaw wiadomość głosową lub prześlij zdjęcia i opis sytuacji przez WhatsApp lub maila.

WhatsApp/Telefon: 666 97 24 24

Mail: kontakt@glos24.pl

Obserwuj nas w Google News

Bochnia - najnowsze informacje

Rozrywka