Dziś po południu nad zalewem Chechło omal nie doszło do tragedii. Bawiące się dziecko zachłysnęło się wodą. Na szczęście zauważył to jeden z plażowiczów, który pomógł 4-latkowi. Gdzie w takiej sytuacji byli rodzice?
Dziś w godzinach popołudniowych nad zalewem Chechło 4-letnie dziecko zakrztusiło się wodą. Gdyby nie jeden z plażowiczów ta sytuacja mogłaby się zakończyć tragicznie. Mężczyzna od razu podbiegł do dziecka, które krztusiło się w wodzie i go wyciągnął.
- Przekazał dziecko pod opiekę ojcu, mieszkańcowi gminy Zabierzów. Okazało się, że był on na plaży z dwójką dzieci i prawdopodobnie pił alkohol – poinformowała Iwona Szelichiewicz, rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie.
Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci, którzy zbadali mężczyznę, który opiekował się dziećmi. Miał 0,6 promila alkoholu. Rzecznik prasowy KPP Chrzanów poinformowała, że o całej sprawie zostanie zawiadomiony sąd rodzinny.
Gorące weekendy zachęcają do spędzania wolnego czasu nad wodą. Jak dobrze wiadomo, wielu plażowiczów podczas przebywania w takich miejscach, lubi napić się alkoholu, co jest ZABRONIONE w takich miejscach. Picie alkoholu nad wodą, w tak upalne dni, może skończyć się olbrzymią tragedią. Dbaj o siebie oraz o innych!
info: przelom.pl
foto: UM Trzebinia