poniedziałek, 2 czerwca 2025 12:32, aktualizacja 2 dni temu

W Miechowie powstanie trasa pieszo-rowerowa. Apel mieszkanki: "Może warto by pomyśleć?"

Autor Krystian Kwiecień
W Miechowie powstanie trasa pieszo-rowerowa. Apel mieszkanki: "Może warto by pomyśleć?"

Burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski podzielił się informacją o konsultacjach w sprawie nowej inwestycji dla pieszych i rowerzystów. Jedna mieszkanka zwraca jednak uwagę na braki w poprzednich tego typu inicjatywach.

Droga ma mieć długość 4,5 kilometra na odcinku od Bukowskiej-Woli, do miejscowości Kalina-Rędziny. Powstanie on na niegdysiejszej trasie kolejki wąskotorowej i pobiegnie w kierunku Racławic.

Wielomilionowa inwestycja

Podpisanie umowy o wykonaniu tej inwestycji pieszo-rowerowej miało miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Inicjatywa zakłada, że jej realizacja wpłynie na poprawę bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów przy ruchliwej drodze wojewódzkiej 783. Całkowita wartość opiewa na 13 304 418,04 zł, a przyznane dofinansowanie z rządowego programu Polski Ład to kwota 7 980 000,00 zł.

Dalsza część artykułu pod galerią zdjęć

Apel mieszkanki

W poniedziałek 2 czerwca burmistrz Miechowa poinformował, że trwają teraz konsultacje z mieszkańcami na temat zajęcia terenu pod tę inwestycję. Jedna z osób, która na co dzień zamieszkuje miasto, w obszernym komentarzu na profilu Dariusza Marczewskiego zwróciła uwagę na pewien problem poprzednich tego typu inwestycji.

— Panie Burmistrzu, piękne jest to, że w naszym mieście ciągle coś się zmienia na lepsze. I te ścieżki rowerowe to też super sprawa, ale... w niektórych miejscach przy ich tworzeniu kompletnie nie pomyślano o tym, że w miejscu, gdzie ta ścieżka się kończy, trzeba by przejechać np. na drugą stronę ulicy. Nie ma przejazdu/przejścia dla pieszych.

- napisała pani Kinga.

Jako przykład pani Kinga podała zjazd ze ścieżki w okolicach ulicy Szewskiej (przy dawnym barze "Małgorzatka").

— Kilkukrotnie byłam tam już świadkiem tego, że zjeżdżający z tej ścieżki lub Ci, którzy chcą na nią wjechać z E7 kompletnie nie patrzą na drogę, tylko jadą na oślep. Ostatnio dwoje nastolatków na hulajnogach elektrycznych o mały włos nie wjechało mi pod samochód, chcąc wjechać na ścieżkę. Może warto by zatem pomyśleć, aby w takich miejscach robić przejścia dla pieszych lub jakieś zjazdy/pasy?

- zwraca uwagę mieszkanka.

Z całą pewnością inwestycje w infrastrukturę drogową mają znaczenie dla miasta jak i mieszkańców. Warto przy tym mieć szerszy pogląd na to, jak dotychczas podobne inicjatywy przebiegały. Czasem coś jest zwykłym niedopatrzeniem, co może mieć spore konsekwencje dla zainteresowanych stron.

Fot: Mateusz Łysik / Głos24

Obserwuj nas w Google News

Miechów - najnowsze informacje

Rozrywka