niedziela, 28 czerwca 2020 09:40

Wybory 2020: Andrzej Duda zdecydowanie wygrywa, ale będzie II tura [AKTUALIZACJA]

Autor Tomasz Stępień
Wybory 2020: Andrzej Duda zdecydowanie wygrywa, ale będzie II tura [AKTUALIZACJA]

O godzinie 7.00 zostały otwarte lokale Obwodowych Komisji Wyborczych – to ponad 25 000 punktów.

Godzina 21:00

Prezydent Andrzej Duda wygrał I turę wyborów prezydenckich, uzyskując 41,8% głosów. Takie są sondażowe wyniki wyborów, tzw. Exit poll wykonane przez Ipsos.

Do rozstrzygnięcia, kto będzie następnym prezydentem naszego kraju potrzebna będzie II tura. Andrzej Duda zmierzy się w niej z Rafałem Trzaskowskim.

  • Andrzej Duda: 41,8 proc.
  • Rafał Trzaskowski: 30,4 proc.
  • Szymon Hołownia: 13,3 proc.
  • Krzysztof Bosak: 7,4 proc.
  • Robert Biedroń: 2,9 proc.
  • Władysław Kosiniak-Kamysz 2,6 proc.
  • Marek Jakubiak: 0,5 proc.
  • Paweł Tanajno: 0,3 proc.
  • Waldemar Witkowski: 0,3 proc.
  • Stanisław Żółtek: 0,3 proc.
  • Mirosław Piotrowski: 0,2 proc.

Prezydent wygrał I turę, ale różnica w poparciu między nim, a Rafałem Trzaskowskim nie jest aż tak duża. Nie może być pewny wygranej. Jeśli wyniki exit poll są poprawne, wynika z nich, że na urzędującego prezydenta zagłosowało 7,76 mln wyborców. To mniej, niż PiS dostał w 2019 roku. – Niezależnie od tego, na kogo głosowaliście, z całego serca dziękuję, że poszliście na wybory – powiedział po ogłoszeniu sondażowych wyników prezydent.

Z wyniku zadowolony jest jego konkurent:

– Z takimi wynikami można się iść bić o Polskę – powiedział Trzaskowski do zwolenników. – Gdyby nie Małgorzata Kidawa-Błońska, gdyby nie wszyscy samorządowcy, gdyby nie  Senat Rzeczpospolitej, to już dawno byłoby po wyborach. A dzięki nim mamy szansę wygrać te wybory - dodał.

Zdecydowanie największym przegranym wyborów jest Władysław Kosiniak-Kamysz, który uzyskał poparcie niższe niż Robert Biedroń.


Godzina 18:30

Tylko w dwóch województwach frekwencja liczona na godzinę 17.00 przekroczyła 50%. To Mazowsze (51,17%) i Małopolska (50,27%). Średnia frekwencja w całym kraju to 47,89% - poinformował Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej na konferencji o godzinie 18.30.

To doskonały wynik - w poprzednich wyborach prezydenckich w 2015 roku o godzinie 17.00 frekwencja była o ponad 13% niższa i wyniosła 34,41%. Natomiast w wyborach parlamentarnych w 2019 roku - 45,94%.

– Wybory w 2015 roku zakończyły się frekwencją 48,96%. A prawie taką samą frekwencję mamy na godzinę 17-tą – dodał Sylwester Marciniak.

W Małopolsce najwyższą frekwencję na godzinę 17.00 odnotowano w gminie Żegocina (powiat bocheński) - 61,06%, zaś najniższą w gminie Racławice (powiat miechowski) - 36,04%.

Jeśli chodzi o powiaty, do godziny 17.00 najwięcej mieszkańców poszło do urn w powiatach nowosądeckim i bocheńskim, a najmniej w powiatach dąbrowskim i proszowickim.

  1. nowosądecki - 53,73%
  2. bocheński - 52,89%
  3. myślenicki - 52,88%
  4. wielicki - 52,01%
  5. oświęcimski - 51,78%
  6. Kraków - 51,54%
  7. Nowy Sącz - 51,32%
  8. limanowski - 50,97%
  9. krakowski - 50,71%
  10. tatrzański - 50,02%
  11. gorlicki - 49,74%
  12. wadowicki - 49,45%
  13. olkuski - 49,16%
  14. chrzanowski - 48,99%
  15. suski - 48,99%
  16. Tarnów - 48,90%
  17. tarnowski - 48,39%
  18. brzeski - 47,53%
  19. nowotarski - 46,42%
  20. miechowski - 44,67%
  21. dąbrowski - 44,40%
  22. proszowicki - 43,73%

Frekwencja w województwach:

  1. mazowieckie - 51,17%
  2. małopolskie - 50,27%
  3. podkarpackie - 49,19%
  4. łódzkie - 48,29%
  5. wielkopolskie - 48,06%
  6. śląskie - 47,99%
  7. pomorskie - 47,51%
  8. lubelskie - 47,31%
  9. dolnośląskie - 46,76%
  10. zachodniopomorskie - 46,54%
  11. podlaskie - 46,40%
  12. lubuskie - 46,17%
  13. świętokrzyskie - 45,99%
  14. kujawsko-pomorskie - 45,51%
  15. warmińsko-mazurskie - 43,06%
  16. opolskie - 42,32%

Spośród dużych miast (powyżej 250000 mieszkańców) do godziny 17-tej najwięcej osób poszło głosować w:

  1. Warszawa - 54,76%
  2. Poznań - 53,21%
  3. Kraków - 51,54%
  4. Wrocław - 51,08%
  5. Szczecin - 50,46%
  6. Białystok - 49,94%
  7. Katowice - 49,94%
  8. Bydgoszcz - 49,45%
  9. Lublin - 49,40%
  10. Łódź - 48,45%
  11. Gdańsk - 47,63%

Głosowanie trwa do godz. 21. Chwilę później, po zamknięciu lokali poznamy sondażowe wyniki wyborów, tzw. Exit poll. Dla TVP, Polsatu i TVN przeprowadzi firma IPSOS.


Godzina 13:30

24,08 proc. - to frekwencja na godzinę 12.00 podana na konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej o godzinie 13.30. To wynik o prawie 10 proc. wyższy, niż w poprzednich wyborach prezydenckich, gdy frekwencja w południe wyniosła 14,61 proc. W ostatnich wyborach w ostatnich wyborach do Sejmu i Senatu w 2019 roku wyniosła 18,1 proc.

– Jeżeli chodzi o kwestię frekwencji, to można uznać, że jest ona rekordowa w historii ostatnich wyborów. Jeśli tak będzie się rozwijała w kolejnych godzinach, to będzie ona najwyższa. Nawet w porównaniu do lat 90-tych - powiedział Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.

Podał też informację w których województwach frekwencja była najwyższa, a w których najniższa. Wśród tych pierwszych jest Małopolska:

Najwyższa:

  • mazowieckie - 26,36 proc.
  • małopolskie - 25,32 proc.
  • podlaskie - 25,15 proc.

najniższa:

  • opolskie - 20,6 proc.
  • świętokrzyskie - 22,13 proc.
  • lubuskie - 22,65 proc.

Spośród dużych miast (powyżej 250000 mieszkańców) do godziny 12-tej najwięcej osób poszło głosować w:

  • Warszawa - 29,59%
  • Bydgoszcz - 27,96%
  • Białystok - 27,86%
  • Szczecin - 27,08%
  • Wrocław - 27,06%
  • Kraków - 26,99%
  • Poznań - 26,93%
  • Łódź - 26,17%
  • Lublin - 26,05%
  • Katowice - 25,92%
  • Gdańsk - 22,11%

W Małopolsce najwyższą frekwencje zanotowano w gminie Grybów (powiat nowosądecki) - 21,04%. Najniższą zaś w gminie Niedźwiedź (powiat limanowski) - 16,5%.

PKW odniosła się też do sytuacji w Zakopanem, gdzie  w jednym z lokali wyborczych wydano karty do głosowania bez pieczęci:

Wybory do poprawki? Na niektórych kartach brak pieczęci
O nieprawidłowościach informują wyborcy w Zakopanem. W jednej z komisji kobieta dostała kartę do głosowania bez pieczęci. Jej głos będzie nieważny. Takich kart może być więcej.

– Nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnej informacji w Okręgowej Komisji Wyborczej. Ale, jak słyszeliśmy, może chodzić o nieostęplowane karty – powiedziała Magdalena Pietrzak Szef Krajowego Biura Wyborczego. – W poprzednich wyborach także mieliśmy tego rodzaju sytuacje. O ile dobrze pamiętam - także w Zakopanem. Wtedy komisja na początku wydawała przez jakiś czas nieostęplowane karty - dopóki jeden z wyborców tego nie zauważył. To może być też winą sklejenia się kart i nieostęplowania jednej czy kilku z nich. W każdym taki przypadku - jeżeli będą protesty - sprawę będzie rozpatrywał sąd – dodała Magdalena Pietrzak.

Następną konferencję prasową PKW zaplanowano na godz. 18:30. Wtedy zostanie podana informacja o frekwencji z godziny 17-tej.

Jaka frekwencja w Małopolsce:

  • nowosądecki - 27,38%
  • Kraków - 26,99%
  • oświęcimski - 26,58%
  • Tarnów - 26,33%
  • bocheński - 25,97%
  • limanowski - 25,97%
  • Nowy Sącz - 25,93%
  • tatrzański - 25,87%
  • myślenicki - 25,29%
  • gorlicki - 25,14%
  • wielicki - 25,01%
  • brzeski - 24,88%
  • tarnowski - 24,51%
  • wadowicki - 24,40%
  • krakowski - 24,08%
  • chrzanowski - 23,92%
  • suski - 23,72%
  • nowotarski - 23,55%
  • olkuski - 23,23%
  • dąbrowski - 22,04%
  • proszowicki - 21,09%
  • miechowski - 21,04%

Frekwencja w województwach:

  • mazowieckie - 26,36%
  • małopolskie - 25,32%
  • podlaskie - 25,16%
  • łódzkie - 24,48%
  • śląskie - 24,07%
  • pomorskie - 23,97%
  • podkarpackie - 23,88%
  • zachodniopomorskie - 23,77%
  • kujawsko-pomorskie - 23,61%
  • lubelskie - 23,35%
  • dolnośląskie - 23,19%
  • wielkopolskie - 23,06%
  • warmińsko-mazurskie - 22,92%
  • lubuskie - 22,65%
  • świętokrzyskie - 22,13%
  • opolskie - 20,60%

Godzina 10:00

– Efektem wprowadzenia rygorów sanitarnych jest to, że szybkość oddania głosu jest znacznie zmniejszona – powiedział w czasie konferencji prasowej o godzinie 10.00 Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej. Jak stwierdził, kolejki przed lokalami w całym kraju są "ogromne". – Frekwencja zapowiada się dość duża – dodał Sylwester Marciniak.

Jednak pierwsze dane o frekwencji wyborczej poznamy dopiero o godzinie 13.30 – wtedy planowana jest kolejna konferencja PKW, na której te dane będą prezentowane.

Informacje na temat kolejek do lokali wyborczych spływają z całego kraju. W niektórych punktach na oddanie głosu trzeba czekać nawet godzinę. Być może w okolicach południowych kolejki będą się zmniejszać. – Więcej osób może chcieć oddać głos rano, ponieważ później może być duża temperatura – wyjaśnił przewodniczący PKW.

Małopolska - najnowsze informacje

Rozrywka