W nocy z 9 na 10 września doszło do bezprecedensowego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Rosja, prowadząc zmasowany atak dronowy na terytorium Ukrainy, dopuściła się wielokrotnego naruszenia granicy z Rzeczpospolitą. Polskie wojsko poderwało myśliwce i rozpoczęło operację obronną. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) potwierdziło użycie uzbrojenia i zestrzelenie kilku obiektów powietrznych.
Wojsko w akcji i zamknięte lotniska
Na polecenie Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych podjęto natychmiastowe działania. Wystartowały myśliwce, aktywowano obronę przeciwlotniczą, a część dronów została zestrzelona. Trwa operacja poszukiwawcza szczątków obiektów, które spadły w kilku lokalizacjach.
Trwa operacja, której celem jest identyfikacja i neutralizacja obiektów. Na polecenie Dowódcy Operacyjnego RSZ zostało użyte uzbrojenie
– przekazano w oficjalnym komunikacie.
W związku z zagrożeniem, tymczasowo zamknięto cztery lotniska, w tym Warszawskie Lotnisko Chopina, Port Lotniczy Lublin i Rzeszów-Jasionka. DORSZ zaapelowało do mieszkańców województw mazowieckiego, podlaskiego i lubelskiego o pozostanie w domach i niewychodzenie na otwartą przestrzeń, szczególnie w godzinach porannych.
Rząd reaguje
Informacja o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej trafiła do najważniejszych ośrodków decyzyjnych jeszcze w nocy. Premier Donald Tusk, po konsultacjach z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz Dowódcą Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych, zwołał w trybie pilnym posiedzenie sztabu kryzysowego.
"Dzieci idą do szkoły"
W związku z sytuacją, wiele osób zastanawiało się, czy dzieci w najbardziej zagrożonych regionach powinny iść dziś do szkoły. Minister edukacji Barbara Nowacka w rozmowie z Onetem uspokoiła:
– Dzieci mogą normalnie iść do szkół. Nie ma zagrożenia. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych nie wydało zaleceń na temat stanu wyjątkowego
– przekazała ministra.
Szkoły w województwach mazowieckim, podlaskim i lubelskim funkcjonują więc dziś zgodnie z planem, choć dyrektorzy pozostają w stałym kontakcie z lokalnymi władzami oraz kuratoriami oświaty.