W tym roku Krynica-Zdrój po raz czwarty organizuje Szlachetną Paczkę. W tym roku pomoc otrzymają 24 rodziny z rejonu. O przygotowaniach do Weekendu Cudów i pracy "SuperW" opowiada nam ks. Paweł Śliwa – lider Szlachetnej Paczki Rejonu Krynica-Zdrój.
Po raz czwarty Krynica-Zdrój organizuje pomoc dla najbardziej potrzebujących rodzin z rejonu. W tym roku Szlachetna Paczka trafi do 24 z nich. W pomoc zaangażowało się 12 "SuperW" - wolontariuszy, którzy od września poświęcają swój czas, by pomnażać dobro.
– Cieszę się niezmiernie, że w tym roku dołączyło do nas 4 zupełnie nowych wolontariuszy! To pokazuje, że chęć pomagania ciągle jest w nas obecna i dzięki temu DOBRO się pomnaża
– mówi w rozmowie z Głosem24 ks. Paweł Śliwa.
O przygotowaniach do Weekendu Cudów i pracy wolontariusza opowiada nam lider Szlachetnej Paczki Rejonu Krynica-Zdrój – ks. Paweł Śliwa.
Po raz który organizujecie państwo Szlachetną Paczkę w Krynicy-Zdroju?
– Tegoroczna edycja jest już 4. organizowaną w Krynicy-Zdroju. Szlachetna Paczka działa w naszym rejonie nieprzerwanie od 3 lat, natomiast kilka lat wcześniej odbyła się jeszcze raz.
Ilu osobom pomogliście do tej pory? Ilu wolontariuszy zaangażowało się w pomoc?
– Każdego roku do projektu rekrutowanych jest kilkanaście rodzin z naszego rejonu. W tym roku zgłoszonych zostało 30 rodzin, z których 24 zostały zakwalifikowane i otrzymają pomoc. Obecnie mamy 12 wolontariuszy, tzw. „SuperW”, którzy już od września podejmują działania związane z projektem. Cieszę się niezmiernie, że w tym roku dołączyło do nas 4 zupełnie nowych wolontariuszy! To pokazuje, że chęć pomagania ciągle jest w nas obecna i dzięki temu DOBRO się pomnaża.
Kto najczęściej zgłasza się do przygotowywania paczek dla państwa podopiecznych?
– Darczyńcami naszych rodzin są zarówno osoby prywatne, które organizują pomoc ze swoimi przyjaciółmi czy znajomymi, jak i firmy czy instytucje.
W tym roku wśród darczyńców są firmy prywatne, szkoły i grupy znajomych. Także nasza ekipa wolontariuszy Szlachetnej Paczki, już po raz 3., przygotowuje pomoc dla wybranej rodziny, angażując w to przedsięwzięcie mieszkańców Krynicy-Zdroju i okolic.
Jak wygląda proces pomocy konkretnej rodzinie?
– Rodziny potrzebujące pomocy mogą być zgłaszane już od września. W październiku kompletujemy zespół wolontariuszy w rejonie i rozpoczynamy odwiedzanie zgłoszonych wcześniej rodzin. To, co warto zaznaczyć to to, że rodzina nigdy nie może zgłosić się sama, może to z kolei zrobić inna osoba prywatna czy jakaś instytucja. Po zgłoszeniu rodziny na spotkanie umawiają się wolontariusze, którzy odwiedzają rodzinę dwukrotnie. Później tworzony jest opis rodziny i po jego opublikowaniu czekamy na znalezienie się darczyńcy. Rodziny są odwiedzane do 3 grudnia, natomiast w dniach 9-11 grudnia odbywa się „Weekend Cudów” – jest to czas, w którym do rodzin trafiają dedykowane paczki przygotowane przez darczyńców. Po Weekendzie Cudów wolontariusze kontynuują pracę z rodziną, starając się pomóc wprowadzić im zmiany, które otworzą przed nimi nowe możliwości. To wszystko składa się na Mądrą Pomoc!
Jeśli ktoś chciałby zorganizować paczkę, o czym powinien pamiętać?
– Kiedy ktoś decyduje się na zorganizowanie paczki dla konkretnej rodziny, którą wybiera na Ścieżce Wyboru Rodzin na stronie internetowej Szlachetnej Paczki, musi pamiętać, że najważniejsze i obowiązkowe jest zrealizowanie tzw. „3 kluczowych potrzeb”. W arkuszu są także wypisane pozostałe potrzeby rodziny, których zrealizowanie jeszcze w większym stopniu pozwolą jej rozpocząć nowy etap w życiu. To, co jest ważne, darczyńca nie musi przygotowywać paczki sam. Może zaprosić swoich bliskich, przyjaciół, znajomych, współpracowników do wspólnego organizowania potrzebnych rzeczy. Wtedy jest o wiele prościej. W poprzedniej edycji Szlachetnej Paczki konkretna pomoc dla rodziny była przygotowywana średnio przez 30 osób. To pokazuje, że RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ!
Czym jest "Weekend Cudów" i kiedy przypada?
– „Weekend Cudów” to najpiękniejszy czas w każdej edycji Szlachetnej Paczki. Przez te 3 dni darczyńcy przywożą do Magazynów Rejonowych dedykowane paczki, a wolontariusze przypisani do danej rodziny dostarczają do niej te paczki. W tym roku „Weekend Cudów” przypada na 9-11 grudnia. Te dni pełne są radości, wzruszenia i budują piękne wspomnienia nie tylko w obdarowanych rodzinach, ale także w wolontariuszach, którzy z odwiedzanymi rodzinami już zawsze są bardzo zżyci.
Co daje Państwu pomaganie?
– To pytanie tak naprawdę jest niesamowicie trudne, bowiem trudno jest oddać w słowach to wszystko, co dokonuje się w naszych sercach. Bo to nie jest tak, że tylko my pomagamy, my – jako wolontariusze – bardzo wiele otrzymujemy także od odwiedzanych rodzin. Jednak z całą pewnością pomaganie daje nam ogromną satysfakcję, spełnienie, przywraca wiarę w to, że świat wcale nie jest taki zły. Dla nas niesienie Mądrej Pomocy staje się pewną misją, którą staramy się jak najlepiej wypełnić i z czasem staje się to stylem życia. Myślę, że jeśli ktoś choć raz zaangażuje się w wolontariat, to już co roku będzie chciał zrobić to ponownie! I trzeba jeszcze dodać, że, kiedy dostrzega się, w jak trudnych nieraz warunkach żyją ludzie tuż obok nas, to o wiele bardziej docenia się to, co się ma.
Jakimi cechami powinien charakteryzować się wolontariusz, który zgłasza się do pomocy?
– Myślę, że najważniejszą cechą każdego wolontariusza jest otwarte serce na drugiego człowieka. Potrzeba dużo empatii, szacunku, cierpliwości, umiejętności słuchania, ale i dyspozycyjności. Wolontariusz nie może „bać się ubrudzić” ludzką biedą, bo tak naprawdę te spotkania będą go budować w najbardziej tego pozytywnym znaczeniu. Musi być też odporny psychicznie, żeby to wszystko, co zobaczy czy usłyszy w czasie spotkań z rodzinami, nie stało się dla niego takim obciążeniem, którego nie będzie w stanie udźwignąć. I powinien podejmować mądre, odpowiedzialne decyzje.
Czy na przestrzeni lat zapadła w państwa pamięci jakaś szczególna sytuacja, która wydarzyła się w trakcie finału akcji?
– Tak naprawdę każda edycja jest trochę inna. W pamięci zostaje wiele spotkań, rozmów, wymiany doświadczeń. Ale to wszystko ma jeden mianownik – idea Mądrej Pomocy i miłość do drugiego człowieka.
Dla mnie osobiście, kiedy po raz pierwszy uczestniczyłem w projekcie, największym zaskoczeniem była ta niesamowita bliskość ludzi, którzy działają w jednym celu, by nieść pomoc drugiemu. Choć nie znamy wcześniej darczyńców, to, kiedy przyjeżdżają do Magazynu, czuje się, jakbyśmy znali się od dawna!
Poprzednia liderka rejonu wspomina z kolei, jak w czasie 2. edycji Szlachetnej Paczki w naszym rejonie w czasie Weekendu Cudów okazało się, że dla jednego z dzieci brakuje prezentu. Wtedy wolontariusze potrafili niesamowicie szybko zebrać gotówkę i jechać do Nowego Sącza, by kupić tablet, na którym tak bardzo zależało dzieciakowi. To była szybka i świetna akcja, pełna emocji i wzruszeń.
I choć to tylko mały wycinek tego, co nosimy w sercu, to najcenniejszym doświadczeniem i największą radością dla każdego spośród nas - z całą pewnością – jest uśmiech i łzy szczęścia, którymi obdarzamy się wzajemnie!