Policjanci z Suchej Beskidzkiej tylko jednego dnia odebrali cztery prawa jazdy kierowcom, którzy pędzili ponad setkę w terenie zabudowanym. Pirat drogowy - recydywista dodatkowo dostał 3000 złotych mandatu.
Seria kontroli drogowych doprowadziła do odebrania czterech praw jazdy piratom drogowym. Wszyscy zostali zatrzymani w rejonie Suchej Beskidzkiej.
We wtorek, 26 listopada, po godzinie 15:30 w Zembrzycach policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej zatrzymali do kontroli 37-letniego, kierowcę opla. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km, pędził z 106 km na godzinę.
Jak się okazało, mężczyzna był już wcześniej zatrzymywany za przekroczenie prędkości. Za popełnione wykroczenie w warunkach „recydywy” został ukarany mandatem karnym w wysokości 3000 złotych. Dostał też 13 punktów karny i stracił prawko.
Tego samego dnia po godzinie 16:00 policjanci zatrzymali kolejnego kierowcę, tym razem w renaultcie. Samochód, którym jechał 25-latek miał na liczniku 101 km na godzin w miejscu, gdzie obowiązuję ograniczenie do 50 km. Młody człowiek stracił prawo jazdy, dostał wysoki mandat i 13 punktów karnych.
Tego samego popołudnia w Zembrzycach funkcjonariusze zatrzymali jeszcze dwóch kierowców. Po godzinie 17:00 został zatrzymany do kontroli 35-letni kierowca bmw. Rozpędził się do 109 km w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km na godzinę. Przed godziną 18:00 policjanci zatrzymali czwartego kierowcę. Tym siedzący za kierownicą citroena siedział 37-latek pędził z prędkością 103 km na godzinę. Obaj kierowcy, tak jak poprzednicy, oprócz mandatów i punktów karnych stracili prawa jazdy.