Na blisko metrowy niewybuch natrafił się operator koparki w czasie prac budowlanych w Skawinie. Z racji dużego zagrożenia ewakuowano około 200 mieszkańców z pobliskich zabudowań.
Całe zdarzenie miało miejsce 14 lutego około godziny 15 na ulicy Studzińskiego. Niewybuch został ujawniony kilkanaście metrów od najbliższych zabudowań, przez co istniało realne zagrożenie ludzkiego życia.
Rozpoznanie pirotechników wykazało, że znaleziony obiekt to bomba lotnicza, pochodząca z czasów II wojny światowej, o wymiarach 100 cm na 30 cm. Policjanci zabezpieczyli obszar znajdowania się bomby i wyznaczyli strefę bezpieczeństwa, a o jej ujawnieniu niezwłocznie powiadomili wojskowych saperów.
Dodatkowo zadecydowano o ewakuacji około 200 mieszkańców z pobliskich bloków i domów jednorodzinnych. Mieszkańcy zostali przetransportowani do jednej ze skawińskich szkół, gdzie mogli się schronić i przeczekać działania służb.
Działania zostały zakończone, kiedy na miejsce przybyli wojskowi saperzy, którzy przejęli niewybuch i kolejno przewieźli go na poligon, celem zneutralizowania. Wówczas ewakuowane osoby mogły powrócić do miejsca zamieszkania.
Foto: KPP w Krakowie