Nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać policjantom na quadzie. Zjechał do lasu, gdzie zgubił pościg, jednak jego szczęście nie trwało długo. Teraz uciekinierowi z powiatu suskiego grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (11 września), przed godziną 9:00. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Suchej Beskidzkiej, zauważyli na drodze w Grzechyni jadącego quada. Wydali mu sygnał do zatrzymania, lecz kierowca go zignorował i jechał dalej.
Policjanci ruszyli za nim w pościg radiowozem, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednakże kierowca quada uciekł z drogi prosto do lasu. Funkcjonariusze nie mieli możliwości kontunuowania pościgu, dlatego zawrócono do komendy, aby ustalić dane osobowe kierowcy.
Szybko ustalili kim był kierujący i udali się do jego miejsca pracy. Tam zastali „uciekiniera”- 41-letniego mieszkańca powiatu suskiego. Powodem jego ucieczki były cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Teraz 41-latek będzie tłumaczył się za dwa przestępstwa. Za niestosowanie się do wydanej decyzji kierowania pojazdem mechanicznym grozi mu do 2 lat więzienia, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę przed policjantami kodeks karny określa karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
inf. KPP Sucha Beskidzka
fot. KPP Wieliczka - ilustracyjne