W piątek 20 września zakończyła się osobista tragedia 72-latki z Oświęcimia. Od kilkunastu miesięcy jej syn znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie.
Podczas kolejnej z awantur wywołanych zachowaniem 40-latka, policja zatrzymała agresywnego syna poszkodowanej. Jak się okazuje, to nie była pierwsza taka sytuacja z jego udziałem.
Prokurator podjął kilka ważnych decyzji w sprawie. Mężczyzna ma zakaz zbliżania się oraz kontaktowania z ofiarą. Dodatkowo zastosowano wobec niego policyjny dozór i natychmiastowy nakaz zmiany miejsca zamieszkania.
„Mundurowi pouczyli go, że naruszenie prokuratorskiego nakazu oraz zakazów może skończyć się osadzeniem w areszcie” – powiedziała aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka.
Krewki syn 72-latki usłyszał zarzuty znęcania się fizycznego oraz psychicznego, za co grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Z kolei kobieta otrzyma wsparcie od Zespołu Interdyscyplinarnego do spraw Przeciwdziałania Przemocy Domowej. Jednocześnie została ona objęta procedurą niebieskiej karty.
fot: Pixabay