"Mieszkańcy mieli naprawdę dużo cierpliwości, że przez prawie rok to znosili.” [FOTO]

Od poniedziałku, 26 sierpnia kierowcy mogą korzystać z odcinka S7 między Miechowem a Szczepanowicami. Podczas otwarcia podkreślano, że droga to nie tylko korzyści dla kierowców, którzy będą jechać z Warszawy do Zakopanego, ale impuls do rozwoju Miechowa i powiatu miechowskiego.

Odcinek drogi ekspresowej łączy dwie trasy Szczepanowice - Widoma o długości 13,1 km i S7 Moczydło - Miechów o długości 18,7 km. Dzięki jego oddaniu kierowcy mają do dyspozycji 37,1 km drogi prowadzącej w kierunku Warszawy. Dzięki otwartemu 26 sierpnia odcinkowi usprawnione zostały podróże z Krakowa do Kielc, a następnie do Warszawy. Kierowcy mogą korzystać z dwóch pasów ruchu w obu kierunkach.

W otwarciu odcinka trasy ekspresowej S7 Miechów-Szczepanowice uczestniczyli m.in.: minister infrastruktury Dariusz Klimczak, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu Stanisław Bukowiec, sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Ireneusz Raś, posłowie Dorota Marek i Andrzej Adamczyk, były minister infrastruktury, który nadzorował realizację inwestycji, wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Oddział w Krakowie Maciej Ostrowski, starosta miechowski Krzysztof Świerczek, burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski, dyrektor Biura Wojewody Łukasz Krzysztofik.

Starosta miechowski: S7 przybliża nas do Krakowa

- Dla nas to bardzo ważna inwestycja, która wieńczy prac na „siódemce” na terenie powiatu miechowskiego. Czekaliśmy na ten odcinek, bo on spowoduje, że ruch, który do tej pory obciążał centrum miasta, przeniesie się na nowo otwartą drogę – mówił podczas otwarcie starosta. - Na pewno droga S7 przybliża nas do Krakowa, bo będziemy szybciej wjeżdżać na „siódemkę” i będziemy szybciej w Krakowie – podsumował Krzysztof Świerczek. Starosta podkreślił, że droga przyczyni się do rozwoju powiatu i planowanej strefy ekonomicznej w Książu Wielkim. - Inwestycja jest zwieńczeniem działań na terenie naszego powiatu. Teraz uporządkujemy kwestię skomunikowania nowej drogi z drogami lokalnymi, bo czas inwestycji spowodował pewne perturbacje na naszych drogach powiatowych. Teraz wspólnie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad próbujemy ustalić kwestię skomunikowania działek zjazdów i naprawy dróg powiatowych, który wykonawca zniszczył w trakcie budowy – dodał starosta.

Burmistrz Marczewski: to odcinek ważny dla Miechowa

Radości z zakończenia utrudnień dla mieszkańców nie krył też burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski. - Bez wątpienia odcinek, który dzisiaj zostaje otwarty, to odcinek ważny dla Miechowa. Odciąży on miasto z ruchu tranzytowego z północy na południe i odwrotnie. W trakcie budowy ten ruch tranzytowy poruszał się drogami lokalnymi i mieszkańcy mieli naprawdę dużo cierpliwości, że przez prawie rok to znosili. Dzisiaj wiemy że to powinno się zakończyć. Nowy odcinek to swoista wschodnia obwodnica naszego miasta, a jednocześnie droga, która jest kolejnym argumentem przemawiającym za tym, że Miechów to dobre miejsce aby tu zamieszkać. Jednocześnie my, jako samorząd, prowadzimy prace by tutaj właśnie, wokół węzła Bukowska Wola i wokół węzła Szczepanowice jak najwięcej obszarów przeznaczyć pod działalność gospodarczą. Chcemy żeby tutaj rozwijał się biznes i mamy nadzieję, że otrzymamy wsparcie wszystkich instytucji, które będą w tym zakresie wydawały opinie czy decyzje – zapewnił Dariusz Marczewski.

Poseł Adamczyk: Cieszę się, że pomimo protestów ta droga została wybudowana

Ważnym gościem wydarzenia był poseł Andrzej Adamczyk, który przez ostatnie lata jako minister infrastruktury nadzorował budowę S7. W rozmowie z Głosem Miechowski odniósł się do protestów mieszkańców, którzy nie byli zadowoleni ze sposobu realizacji inwestycji i składali protesty z wobec decyzji środowiskowej. -  Mieszkańcy protestowali, bo mieli do tego prawo, zostały uruchomione wszystkie procedury i były wyroki sadów. Naszym zadaniem, aby zrealizować marzenia nie tylko Małopolan, nie tylko mieszkańców Ziemi Miechowskiej, nie tylko mieszkańców Polski, którzy pokonywali trudną drogę numer 7 z Warszawy, przez województwo świętokrzyskie przez Małopolskę na południe Polski i wracali w bardzo niebezpiecznych warunkach. Przecież było tu co roku bardzo dużo wypadków drogowych, a droga numer 7 wraz z drogą numer 8 były najbardziej niebezpiecznymi drogami w Polsce, gdzie dochodziło do największej ilości wypadków śmiertelnych. Naszym obowiązkiem było tę drogę wybudować – przypomniał poseł.

- Bardzo się cieszę i jestem dumny z tego, że byłem członkiem rządu, który podjął decyzje finansowe co do realizacji tej inwestycji, bo przecież mówiono o tym, że droga jest potrzebna ale nie miała ona finansowania i wreszcie wszystko się zmieniło 2016 roku. Wpisaliśmy tę drogę do Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych, co zapewniło finansowanie dla jej realizacji w Małopolski. Dzięki temu ostatecznie jesteśmy w miejscu, w którym pomimo protestów ta droga została wybudowana. Zostały spełnione wszystkie warunki nakazane przez sądy administracyjne wobec tych, którzy zgłaszali protesty Jestem przekonany, że dzisiaj wszyscy są już zadowoleni z tego że Miechów można ominąć. Jest bezpieczna, komfortowa, wygodna droga szybkiego ruchu i można przenieść cały tranzyt daleko poza miasto, a z drugiej strony umożliwić regionowi dynamiczny rozwój – podkreślił. - Pragnę przypomnieć że przy węźle Książ Wielki przygotowuje się olbrzymi obszar inwestycyjny i to będzie wartość dodana dla regionu. Myślę że wszyscy będziemy i ze zadowolone będą następne pokolenia, bo oddajemy przyszłym pokoleniom nowoczesną drogę ekspresową, która jest częścią krwiobiegu gospodarczego Polski, a ten krwioobieg będzie już niebawem wzmacniany przez wszystkie inicjatywy gospodarcze. tutaj w tym regionie – podsumował.

S7 Miechów – Szczepanowice

Budowa ponad 5-kilometrowego odcinka drogi rozpoczęła się w październiku 2022 roku, a jej koszt wyniósł ponad 197 mln zł. Nowo otwarty odcinek S7 Miechów – Szczepanowice łączy się z północną obwodnicą Miechowa i pozwala ominąć je od wschodu. Na trasie powstało pięć wiaduktów, zbiorniki retencyjne i przejścia dla zwierząt.

Trasa łączy dwa istniejące już odcinki, północny od granicy województw świętokrzyskiego i małopolskiego (18,7 km, oddany we wrześniu 2023 r.) i południowy w kierunku węzła Widoma (13,1 km, udostępniony w październiku 2021 r.). Droga ekspresowa S7 została poprowadzona nowym śladem, na wschód od dotychczasowego przebiegu drogi krajowej nr 7.
Pomiędzy stolicą Małopolski a województwem świętokrzyskim pozostał do oddania jeszcze jeden odcinek wspomnianej trasy.

Fot.: Mateusz Łysik/Głos24