O tym kiedy ruszą prace remontowe po pożarze Przedszkola Samorządowego w Zabierzowie Bocheńskim , oraz kiedy dzieci będą mogły tam wrócić. Wojciech Borkowski w rozmowie z burmistrzem Michałem Hebdą.
Wojciech Borkowski: Panie Burmistrzu, mija ponad tydzień od pożaru w Przedszkolu Samorządowym w Zabierzowie Bocheńskim. Wśród mieszkańców pojawiają się głosy zniecierpliwienia, że przez ten czas nic się jeszcze nie dzieje. Jak wygląda sytuacja?
Michał Hebda, Burmistrz Miasta i Gminy Niepołomice: Rozumiem emocje rodziców i mieszkańców – każdy chciałby, aby dzieci jak najszybciej mogły wrócić do swojego przedszkola. Chcę jednak podkreślić, że przez ten tydzień naprawdę dużo się wydarzyło, choć nie były to jeszcze widoczne prace remontowe. Najpierw swoje działania musieli zakończyć strażacy i policja – ich ekspertyzy są kluczowe dla ustalenia przyczyn zdarzenia.
Kolejnym krokiem były procedury związane z firmą ubezpieczeniową – oględziny rzeczoznawcy odbyły się we wtorek, 30 września. Ważne jest to, że oczekiwanie na wypłatę odszkodowania w żaden sposób nie wstrzymuje rozpoczęcia remontu. Na ten cel mamy zabezpieczone środki z rezerwy kryzysowej gminy, a odszkodowanie będzie jedynie rekompensatą za poniesione straty.
Równolegle prowadziliśmy rozmowy z wyspecjalizowanymi firmami, które zajmują się usuwaniem skutków pożarów. To bardzo odpowiedzialne zadanie, dlatego musimy wybrać wykonawcę, który zagwarantuje bezpieczeństwo, solidność i szybkie tempo prac. Już mogę potwierdzić, że w ciągu najbliższych dni podpiszę umowę z firmą, która rozpocznie działania praktycznie zaraz po jej zawarciu.
Czyli można powiedzie, że prace faktycznie ruszają?
Tak, dokładnie. To moment przejścia od przygotowań do realizacji. Teraz rozpoczną się prace związane z usuwaniem skutków pożaru, a potem kompleksowy remont przedszkola. Naszym celem jest jak najszybsze przywrócenie budynku do pełnej funkcjonalności i – co najważniejsze – zapewnienie bezpieczeństwa dzieci i pracowników.
Rodzice pytają przede wszystkim o termin powrotu dzieci do przedszkola. Czy już dziś możemy coś powiedzieć?
Bardzo bym chciał podać konkretną datę, ale na tym etapie byłoby to nieodpowiedzialne. Mogę jednak zapewnić, że robimy wszystko, aby dzieci wróciły do swojego przedszkola jak najszybciej. Prace będą prowadzone w trybie pilnym, a mieszkańców będziemy na bieżąco informować o postępach.
Co jest dla Pana najważniejsze w tym procesie?
Bezpieczeństwo – to absolutny priorytet. Nie wypuścimy dzieci do budynku, dopóki nie będziemy mieć pewności, że jest on w pełni bezpieczny. I druga rzecz: chcę, żeby mieszkańcy mieli jasność, że samorząd działa sprawnie i konsekwentnie. Może nie wszystko widać od razu, ale każdy dzień był wypełniony intensywną pracą – od dokumentacji, przez rozmowy z firmami, aż po formalności z ubezpieczycielem.
Dodam jeszcze, że praktycznie od razu po pożarze udało się sprawnie zorganizować przeniesienie dzieci do pobliskiej Szkoły Podstawowej. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu dyrekcji, nauczycieli i służb wszystkie dzieci miały zapewnione miejsce, opiekę i kontynuację zajęć.
Chciałbym bardzo podziękować wszystkim służbom i pracownikom, którzy wzięli udział w akcji – za odpowiedzialność, solidarność i szybkie działanie.
Na koniec chcę zapewnić dzieci i rodziców: zrobimy wszystko, abyście jak najszybciej mogli wrócić do swojego ulubionego przedszkola – i, jak napisała do mnie jedna z mam – do ulubionych obiadów gotowanych przez niezastąpione panie kucharki.
Fot: UMiG w Niepołomicach