środa, 29 czerwca 2022 05:39

Za oknem upał, a w kranie nie ma wody. "Dramat"

Autor Marzena Gitler
Za oknem upał, a w kranie nie ma wody. "Dramat"

Gmina Biskupice ogranicza dostępność wody w kranach. W czasie, gdy prognozowany jest upał nawet do 35 stopni, od 28 czerwca do odwołania wody nie będzie przez 15 godzin na dobę!

Wczoraj po południu gmina na swojej stronie zamieściła komunikat, z którego wynika, że wody nie ma i nie będzie w ciągu 6 godzin w ciągu dnia i przez całą noc. "W związku z informacją od ZGK Wieliczka, Urząd Gminy Biskupice zawiadamia, że w dniach od 28.06.2022 do odwołania nastąpią braki wody w godzinach 9:00-15:00 oraz od 21:30 – 6:00 spowodowane upałami i brakiem opadów. Uprasza się o korzystanie z wody tylko i wyłącznie do celów socjalno-bytowych. W załączeniu pismo ZGK Wieliczka. Za utrudnienia przepraszamy!" - poinformowała gmina.

Gmina Biskupice nie ma własnych ująć wody. Kupuje ją od Wieliczki. I to właśnie Zakład Gospodarki Komunalnej w Wieliczce poinformował, że przestanie dostarczać wodę do gminy Biskupice w określonych godzinach. W komunikacie czytamy: "w związku z dużym rozbiorem wody na skutek fali upałów i problemami z napełnieniem zbiorników wodociągowych nasza Spółka zmuszona jest do wyłączenia dostaw wody dla Państwa punktów zakupowych od dnia dzisiejszego tj. 28.06.2022r. w godzinach 9:00-15:00 oraz od 21:30 – 6:00 do odwołania". Pod pismem do wójt Biskupic Renaty Gawlik Podpisał się prezes zarządu Bogdan Sowa.

O brakach wody, które dotyczą nawet 10 tys. mieszkańców, gmina Biskupice poinformowała na swojej stronie i w mediach społecznościowych. Pod postem rozgorzała dyskusja.  "Brak słów, XXI wiek" - napisał pan Mateusz, komentarze bardziej dosadne: "kogoś po.....", "Chciałbym się dowiedzieć czy gmina zapewnia toi toie ? Bo jak tu g**** spłukać między?" - zapytał pan Szczepan. "Dramat żeby człowiek w XXI wieku nie mógł korzystać z wody kiedy mu pasuje tylko ma oszczędzać ciekawe co z zakładami fryzjerskimi i myjkami? Trzeba sieć modernizować, a nie zakręcać ludziom kurki" - bulwersuje się pani Edyta.

Inni podeszli do problemu z wisielczym humorem "Rozumiem, że wracając z pracy o 23 po 12 godzinach w 35-40 stopniach umyć mam się w parku koło warzelni i mandatu za to nie wyłapię?" - zapytał Mateusz, a w odpowiedzi polecono mu inne rozwiązanie: "polecam rzekę, bliżej i kameralniej"  skomentowała pani Ula. "Super, rozumiem że od jutra mam zamknąć Salon Fryzjerski w godzinach braku wody albo nałożyć klientce farbę i kazać jej sobie szukać po znajomych kto ma wodę w kranie żeby mogła sobie ją zmyć? Jak nie brak prądu to awaria wodociągu, bakterie w wodzie a teraz brak wody. Rozumiem że Gmina Bisupice pokryje moje straty..." - pyta pani Anna.

Nie brakło i merytorycznej dyskusji o problemach z wodą w Biskupicach, które trwają od lat. "Nie wiem czy takie przerwy mają jakikolwiek sens. W godzinach gdy woda będzie ludzie będą napełniać zbiorniki, wiadra, wanny itp. a jak tej wody nie wykorzystają to pójdzie w kanał. Susza jest faktem od kilku już lat i z nami pozostanie. Owszem musimy nauczyć się korzystać z wody oszczędniej ale z drugiej strony mamy coraz więcej domów i mieszkańców i Gmina powinna już działać w kwestii zapobiegania takim sytuacjom, rozbudowywać ujęcia itp." - zauważył pan Łukasz. "Ile Państwo macie strat wody? 100 000 m3 rocznie, za które płacą Mieszkańcy? Ile macie awarii rozsypującej się sieci wodociągowej? 30 rocznie? Ile wykonujecie badań wewnętrznych wody, za które to badania prawnie odpowiadacie? 4 w 2016 roku przez cały rok ze skażeniem bakteriami Coli? A ile powinniście wykonywać po każdej awarii ? 40 rocznie? Ile macie przyłączy wodnych? 3200 szt. czy 3300 szt. a infrastruktura z lat 90-tych? Więcej domów i więcej szeregówek, więcej developerów! I nic z tym nie robicie od lat, prawda? Tylko wyrzucacie pisma albo twierdzicie, że skargi są bezzasadne a nie publikujecie nawet treści pisma, ani skargi i nabieracie wody w usta..." - skomentował Sławomir Kublik, który o problemach wody w Biskupicach alarmuje od wielu lat różne instytucje.  

Problemy z wodą dotyczą też mieszkańców gminy Gdów i Wieliczka. ZGK w Wieliczce poinformował o awarii magistrali wodociągowej oraz niskim poziomie wody w zbiornikach wodociągowych i zaapelował o racjonalne i oszczędne korzystanie z wody i to tylko do celów spożywczych. W Wieliczce wczoraj przez kilka godzin bez wody w kranach byli mieszkańcy ulic Winnicka oraz Za Torem.

Wody brakuje też w Gdowie. Z tym problemem borykają się mieszkańcy Sułkowa.

Biskupice, które nie mają własnych ujęć wody, kupują ją z Gdowa (dla miejscowości Jawczyce, Trąbki i Surówki) i Wieliczki (dla pozostałych 8 sołectw). Teraz zostały postawione pod ścianę, bo i ZGK w Gdowie i zakład w Wieliczce ograniczył gminie dostawy wody. Dodatkowo warto wspomnieć, że woda w Biskupicach magazynowana jest w zbiorniku Zapanki i narażona na skażenia.

Na razie woda jest - informują mieszkańcy. Co będzie dalej - będziemy informować.

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka