poniedziałek, 15 lipca 2024 11:08

Bitwa o każdy punkt. "Coś tu nie gra"

Autor Głos 24
Bitwa o każdy punkt. "Coś tu nie gra"

Podczas gdy większość maturzystów odetchnęła z ulgą po ogłoszeniu wyników egzaminów dojrzałości, dla niektórych walka o punkty dopiero się zaczyna. Tysiące absolwentów zdecydowały się skorzystać z prawa do wglądu w swoje prace, przekonane, że ich wyniki powinny być wyższe. Czy procedura wglądu może odmienić ich losy?

Maturzyści w walce o każdy punkt

Od minionego wtorku wyniki maturalne są już znane. Dla wielu jest to moment radości, ale dla innych - początek długiej drogi w walce o każdy punkt. Okręgowe Komisje Egzaminacyjne są oblegane przez maturzystów, którzy są przekonani, że ich wyniki powinny być wyższe. Wśród nich są zarówno ci, którzy "oblali" maturę, jak i ci, którzy chcieliby poprawić swoje wyniki "dla zasady".

Natalia Grzesiak, absolwentka liceum z Pajęczna, jest jednym z tych, dla których walka o punkty to walka o przyszłość. Zabrakło jej jednego punktu do zaliczenia matury z matematyki. "Jestem przekonana, że powinnam otrzymać punkt za zadanie, które zrobiłam do połowy, a za które otrzymałam 'zero'" mówi Natalia.

Nie brakuje też tych, którzy zdecydowali się na wgląd w swoje prace "dla zasady". Julia Kejdrowska, absolwentka artystycznego liceum w Piotrkowie Trybunalskim, zastanawia się, jak to możliwe, że otrzymała wyższy wynik z trudniejszej części egzaminu z języka polskiego, niż z łatwiejszej. "Coś tu nie gra," mówi Onetowi.

Procedura wglądu może wydawać się żmudna, ale często przynosi pozytywne rezultaty. Maturzyści mają prawo obejrzeć swoje prace i sprawdzić, czy oceny zostały przyznane zgodnie z kryteriami. Jeśli znajdą błędy, mogą złożyć wniosek o ponowną ocenę.

Mateusz Brzeziński, który zamierza studiować na Politechnice Łódzkiej, również zdecydował się na wgląd w swoje prace. "Chciałem zobaczyć, jak moje matematyczne zdolności zostały ocenione przez egzaminatorów" wyjaśnia Mateusz na łamach portalu Onet.

Jak pokazują dane Portalu Samorządowego, po maturze 2023 absolwenci z całej Polski oglądali swoje arkusze ponad 46 tys. razy, a w prawie 4 tys. przypadków wynik egzaminatorzy podwyższali. Niemal każdy sezon przynosi głośne przypadki poszkodowanych uczniów, którym udało się odzyskać punkty dzięki procedurze wglądu. Onet w 2022 r. opisywał przypadek maturzystki "oblanej" na egzaminie z "podstawy" polskiego — na skutek nieprzyznania jej punktów za rozprawkę. Przyczyną był brak logiki w wypracowaniu. Jednak po wglądzie.... logika się znalazła.

Aby złożyć wniosek o wgląd do ocenionej matury należy złożyć wniosek za pomocą strony internetowej ZIU. Informacja o terminie wglądu zostanie wysłana e-mailem i SMS. Wniosek można złożyć do 6 miesięcy od ogłoszenia wyników przez CKE. W terminie do dwóch dni od daty wglądu można złożyć wniosek o weryfikację sumy punktów do Dyrektora Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej.

Walcząc o każdy punkt, maturzyści 2024 roku nie tylko dążą do lepszych wyników, ale także do sprawiedliwości w ocenie ich wiedzy i umiejętności. "Klucz" dla egzaminatorów, zwłaszcza w pytaniach otwartych, może być interpretowany na wiele sposobów, a odpowiedź maturzysty, mimo, że poprawna, nieuznana. Procedura wglądu, choć żmudna, daje im szansę na dokładną weryfikację swojej pracy i, w wielu przypadkach, na poprawę wyników. To pokazuje, jak ważne jest dokładne przyjrzenie się każdemu wynikowi i walka o swoje prawa.

Edukacja

Edukacja - najnowsze informacje

Rozrywka