Papugi to już nie tylko Afryka czy Karaiby. Tego jegomościa można spotkać również w Polsce

Aleksandretta obrożna to nazwa, która – nie oszukujmy się – brzmi niezwykle egzotycznie, jeśli nasze myśli są akurat przy faunie związanej z Polską. A jednak! Niewiele osób może sobie zdawać sprawę, że ta nietuzinkowa papuga występuje również w naszym kraju, choć jego obserwacja nie należy do najłatwiejszych.

Od niedawna w Polsce

Papuga żyjąca na wolności nad Wisłą? Z całą pewnością, ta informacja mogła zaskoczyć wiele osób, ponieważ aleksandretta obrożna jest stosunkowo nowym gościem w naszym kraju. Co więcej, jej pierwszy lęg zaobserwowano dopiero w 2018 r. w Nysie, co nie spodobało się wszystkim, mimo oczywistych walorów estetycznych u tego ptaka.

Pojawiły się głosy, że wkrótce czeka nas inwazja Ringnecka (bo taką też nazwę mu się przypisuje), a to będzie niekorzystne dla naszych rodzinnych lotników. Aleksandretta obrożna uważana jest za dużego agresora, a większość ptaków żyjących w Polsce – nie ma praktycznie żadnych szans w bezpośrednim starciu z tym przedstawicielem świata papug, dlatego jego obecność może mocno przetrzepać nasze rodzinne środowisko ptaków (m.in. zajmując im dziuple czy karmniki).

Dodatkowo również nasi rodacy, w których okolicy zamieszkają te papugi mogą nie być do końca zachwyceni ich obecnością. Wydawane przez aleksandretty dźwięki są tak głośne, że spędzają sen z powiek nawet największym śpiochom.

Aleksandretta obrożna zarejestrowana na jednym z drzew w Nysie:

Oczywiście są to pewnego rodzaju problemy, jednak wielu ornitologów zauważa liczne plusy z obecnością tego nieoczywistego gościa zamieszkującego na co dzień obszary centralnej Afryki oraz półwyspu Indyjskiego. Przede wszystkim mowa tutaj o wzbogaceniu polskiej fauny, która mimo swoich bogactw, wciąż ma ogromne pole do rozwoju.

Zielony kolos

Takie dywagacje zawsze będą występować, dlatego my zajmijmy się trochę konkretniejszym opisem bohatera tego tekstu. Jednym ze znaków rozpoznawczych aleksandretty obrożnej jest jej wyjątkowa kolorystyka. W skrócie, piękny zieleń obserwujemy zarówno na jej grzbiecie, jak i  jego skrzydłach. Wygląda to naprawdę imponująco zwłaszcza na takim gigancie w perspektywie rozmiarów występujących u polskich ptaków.

Rigneck może osiągać nawet 40 cm długości, choć tu trzeba podkreślić, że większość przypada na jego ogon. Nie wygląda on jednak na nieproporcjonalnego ptaka, ponieważ swojego rozmiaru ma również dziób, a i ciało nie należy do najmniejszych. Całość dopełnia „pierścień” wokół ich szyi, który był inspiracją do nazwania ich „obrożnymi”.

Rasowy podrywacz

Jedna z najciekawszych obserwacji w przypadku aleksandretty dotyczy jej okresu godowego. Przedstawiciel płci męskiej to… rasowi podrywacze, którzy doskonale zdają sobie sprawę, że muszą zrobić wrażenie na swoich przyszłych partnerkach. Śpiewy, tańce, hulaj dusza – tak w skrócie można podsumować działania panów, a później… wszystko już zależy odwzajemnionego uczucia.

Jeśli coś między papugami zaiskrzy, to po "sparowaniu" samica składa jaja, zwykle od 2 do 4 sztuk, które wysiaduje przez okres około 23-24 dni. Po wykluciu młode są karmione przez dwoje rodziców przez kolejne kilka tygodni, a następnie osiągają pełną dojrzałość, by samemu ruszyć na podbój świata.

Wyjątkowe zdolności wokalne

Aleksandretty obrożne – jak przystało na papugi – potrafią naśladować różne głosy. Z łatwością odwzorowują m.in. dźwięki karetki pogotowia jadącej na sygnale, co tylko potwierdza ich niesamowite zdolności na tej płaszczyźnie.

Oczywiście największe wrażenie robią jednak podczas naśladowania ludzkiego głosu, w tym ludzkiej mowy. Tu już jednak najlepszym dowodem będzie po prostu jedno z wielu nagrań, które można znaleźć w internecie, na którym nasz bohater swobodnie powtarza słowa wypowiedziane przez człowieka...

Foto: J.M.Garg / Wikipedia