Jak podaje portal radiokrakow.pl na Rusińskim Wierchu w Bukowinie Tatrzańskiej silny wiatr zerwał dach. W wyniku zdarzenia zostało przygniecione cztery osoby.
Silny wiatr zerwał dach z wypożyczalni sprzętu narciarskiego na Rusińskim Wierchu. Pokrycie przeleciało kilkadziesiąt metrów i spadło na cztery osoby znajdujące się na parkingu. Dach był płaski, miał ok. 10 m długości i ok. 3 m szerokości.
Według informacji zamieszczonych przez OSP Bukowina Tatrzańska, wśród ofiar byli zabici. Rzecznik zakopiańskiej policji potwierdziła, że na miejscu śmierć poniosły dwie osoby - 52-letnia matka i jej 15-letnia córki. Druga, 21-letnia córka zmarłej kobiety, została ciężko ranna i zmarła w nowotarskim szpitalu. Czwarta poszkodowana osoba w wieku 16. lat jest hospitalizowana w Zakopanem.
Samowola budowlana?
Trwa zabezpieczenie miejsca wypadku przez służby. W wyniku zerwania dachu uszkodzone zostały także dwa samochody. Na miejscu pracują policja z prokuratorem, którzy będą chcieli wyjaśnić, czy wypożyczalnia została postawiona legalnie. Wg. informacji przekazanej przez TVN24 obszar na którym stał stał budynek nie funkcjonował w planie, jako teren przeznaczony pod zabudowę.
Wiatr wiejący w Bukowinie w podmuchach przekracza 80 km na godzinę.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w Tatrach zaczął wiać bardzo silny, huraganowy wiatr, który w wyższych partiach gór może osiągać prędkość do 130 km/h. Z tego względy ratownicy TOPR proszą o rezygnację z wyjścia w góry:
Ponad granicą lasu poruszanie się może być niemożliwe, a w lasach śmiertelnym zagrożeniem mogą być łamiące się drzewa
–można przeczytać w komunikacie.
Inf.: radiokrakow.pl, OSP Bukowina Tatrzańska, TVN24
Fot. OSP Bukowina Tatrzańska