piątek, 10 października 2025 09:09, aktualizacja 7 godzin temu

Rosjanin zatrzymany w Małopolsce. Był ścigany w całej UE i nie miał żadnych dokumentów

Rosjanin zatrzymany w Małopolsce. Był ścigany w całej UE i nie miał żadnych dokumentów

Zaledwie trzy dni po przekroczeniu granicy Polski, 48-letni obywatel Rosji został zatrzymany przez funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Mężczyzna, który przyjechał do naszego kraju pociągiem, nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów uprawniających do pobytu na terytorium RP.

Jak informuje Straż Graniczna, cudzoziemiec najpierw dotarł do Poznania, następnie przemieścił się do Warszawy, by finalnie znaleźć się w Oświęcimiu. Tam został skontrolowany przez funkcjonariuszy Grupy Zamiejscowej w Oświęcimiu, podlegającej Placówce Straży Granicznej w Krakowie.

Podczas kontroli szybko wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada przy sobie paszportu ani żadnych dokumentów legalizujących jego pobyt w Polsce. Z relacji 48-latka wynikało, że w 2021 roku przyjechał do Niemiec, a następnie przez trzy lata mieszkał we Francji. Jedynym dokumentem, jaki posiadał przy sobie, była decyzja o zobowiązaniu do opuszczenia terytorium Francji – wydana w języku francuskim.

Dalsze czynności wykazały, że Rosjanin figuruje w unijnych bazach danych jako osoba, której należy odmówić wjazdu i pobytu na terytorium państw członkowskich UE. W związku z tym, pod konwojem został przewieziony do Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Komendant Placówki Straży Granicznej w Krakowie wystąpił do Sądu Rejonowego z wnioskiem o umieszczenie cudzoziemca w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców. Sąd, postanowieniem z 9 października 2025 roku, przychylił się do wniosku. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został przetransportowany do ośrodka w Przemyślu.

Funkcjonariusze Straży Granicznej podkreślają, że działania kontrolne mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa i przestrzeganie przepisów obowiązujących na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i Unii Europejskiej. Sprawa 48-latka najprawdopodobniej zakończy się wydaleniem z kraju.

Foto: Karpacki Oddział SG

Twórz portal informacyjny razem z nami!

Byłeś świadkiem wypadku? Masz ważną informację lub problem, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z naszą Szybką Linią Głos24!

Zadzwoń do dyżurującego dziennikarza, zostaw wiadomość głosową lub prześlij zdjęcia i opis sytuacji przez WhatsApp lub maila.

WhatsApp/Telefon: 666 97 24 24

Mail: kontakt@glos24.pl

Obserwuj nas w Google News

Oświęcim - najnowsze informacje

Rozrywka