wtorek, 21 października 2025 12:29, aktualizacja 2 miesiące temu

Strajk w krakowskim schronisku? Załoga upomina się o docenienie

Strajk w krakowskim schronisku? Załoga upomina się o docenienie

Kraków od lat stoi murem za schroniskiem przy ul. Rybnej: pomaga w zbiórkach, tłumnie adoptuje, a gdy w 2024 r. nadeszły siarczyste mrozy — mieszkańcy zabrali ze schroniska ponad sto zwierząt do domów tymczasowych. Dziś rzesza ludzi, którzy na co dzień karmią, leczą i sprzątają boksy, mówi: „to misja, ale i ciężka praca” — i domaga się podwyżek oraz realnych norm pracy. Spór zbiorowy z KTOZ wszedł w etap mediacji.

Miasto sercem ze zwierzakami — i z ludźmi, którzy je ogarniają

Kraków lubi pomagać schronisku. Co roku „Gwiazdka dla zwierzaka” zapełnia magazyny karmą, kocami i legowiskami, a zimowe zbiórki biją rekordy. W styczniu 2024 r. — po apelu schroniska — mieszkańcy ustawili się w kolejkach, by zabrać psy z zewnętrznych wybiegów na czas mrozów. „Ponad 100 zwierząt trafiło do domów tymczasowych i stałych (…) mamy łzy w oczach” — relacjonowała placówka. Były też krytyczne głosy o zbyt szybkim tempie akcji, ale bilans był zaskakujący: setki osób gotowych wziąć zwierzę na kanapę, choćby na kilka tygodni. To obraz Krakowa, który nie przechodzi obojętnie.

Za tymi historiami stoją ludzie: opiekunki i opiekunowie, technicy, lekarze, kierowcy. To oni o świcie myją i karmią, podają leki, asystują przy zabiegach, wyprowadzają na spacery i pilnują, by każdy boks był czysty. „Jesteśmy pracownikami i pracownicami schroniska dla zwierząt w Krakowie – codziennie dbamy o bezpieczeństwo, zdrowie i dobrostan porzuconych, zagubionych i potrzebujących zwierząt. Nasza praca to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim misja, która wymaga zaangażowania, empatii i ogromnej siły” — piszą. I dodają: zrzeszyli się w komisję zakładową OZZ Inicjatywa Pracownicza, „bo troska o zwierzęta musi iść w parze z troską o ludzi, którzy się nimi opiekują”.

Albo podwyżki, albo strajk

19 września br. związek złożył pracodawcy — Krakowskiemu Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami — pismo z żądaniami: 1200 zł netto podwyżki dla każdego oraz określenia minimalnej liczby etatów niezbędnych do prawidłowego działania schroniska. Po odpowiedzi z 26 września, w której pracodawca podważał formę pisma, związkowcy przygotowali dokument w oczekiwanej formule i — zgodnie z ustawą — po upływie 3 dni roboczych spór zbiorowy stał się faktem. 8 października odbyło się pierwsze spotkanie rokowań i w razie ich niepowodzenia zapowiedziano oficjalnie strajk, który miał odbyć 14 października 2025 r., jednak ostatecznie do niego nie doszło, choć groźba wciąż wisi nad schroniskiem. Związkowcy jednak podkreślają, że liczą na porozumienie, które pozwoli go uniknąć.

Strona internetowa pracowników schroniska - screen / Internet

W ostatnim wpisie odnoszę się do odpowiedzi KTOZ. "Nie damy się manipulacji! Domagamy się rzeczowego dialogu, poszanowania procedur i praw pracowniczych. Dziękujemy wszystkim, którzy widzą i wspierają nasze działania, w imię poprawy naszych warunków pracy, uczciwości, transparentności i dobra zwierząt." - napisali związkowcy.

🚨 Obalamy MITY z ostatnich oświadczeń KTOZ Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami 1️⃣ MIT: W schronisku odbyły...

Opublikowany przez OZZ Inicjatywa Pracownicza Czwartek, 16 października 2025

Co odpowiada KTOZ?

9 października organizacja napisała publicznie: „8 października nie doszło do pomyślnego zakończenia rokowań, co formalnie skutkować będzie wyznaczeniem mediatora przez RPiPS. Liczymy, że w międzyczasie uda wypracować się porozumienie, tak aby zapewnić należytą opiekę nad zwierzętami”. KTOZ przedstawił też swoje liczby i argumenty:

  • „Przez ostatnie lata KTOZ dopłacało 120 tys. zł miesięcznie do prowadzenia Schroniska”;
  • „Organizacji nie stać na podwyżkę 1200 zł netto dla każdego — to byłoby 1 290 000 zł rocznie”;
  • pracownicy co roku mają podwyżki i świadczenia (bony świąteczne, „Wczasy pod Gruszą”, dopłaty do Multisport, zapomogi), a zatrudnienie wzrosło z 45 osób w 2020 r. do 65 obecnie;

KTOZ realizuje też inne zadania: inspekcje, leczenie zwierząt mieszkańców w kryzysie, utrzymanie koni, psy spoza Krakowa.
Organizacja prosi, by „powstrzymać się z podnoszeniem nieprawdziwych zarzutów” i przypomina, że „Zarząd KTOZ nie pobierał nigdy wynagrodzenia”.

W związku ze sporem zbiorowym pomiędzy Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym „Inicjatywa Pracownicza” przy KTOZ Schronisku...

Opublikowany przez KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie Czwartek, 9 października 2025

Kim jest KTOZ i ile kosztuje opieka nad bezdomnymi zwierzętami w Krakowie

Schronisko przy ul. Rybnej 3 działa od 1994 r. Zbudowano je ze środków Gminy Kraków i KTOZ. Miasto powierza prowadzenie placówki KTOZ na mocy umowy; to zadanie własne gminy wynikające z ustawy o ochronie zwierząt.

Na 2025 r. Kraków zapisał w „Programie opieki nad zwierzętami bezdomnymi…** 8 605 000 zł. Z tego 8 200 000 zł przeznaczono na utrzymanie schroniska i kluczowe zadania realizowane przez KTOZ (odłowy, leczenie, sterylizacje/kastracje, całodobowa opieka powypadkowa, poszukiwanie właścicieli). Pozostałe środki idą m.in. na opiekę nad kotami wolno żyjącymi.

KTOZ podkreśla, że — poza miejską transzą — żyje z 1,5% podatku i darowizn, a dopłaty z własnych środków do funkcjonowania schroniska (wspomniane 120 tys. zł miesięcznie) mają być normą ostatnich lat. To ważny punkt sporu: związkowcy mówią o rosnących publicznych środkach i ciężarze pracy, KTOZ kontruje, że skokowy wzrost płac zagroziłby innym zadaniom statutowym i stabilności finansowej.

KTOZ od lat prowadzi schronisko i jest jedynym podmiotem zainteresowanym do podjęcia się tej funkcji. Tak było zarówno w 2020 jak i 2024 roku. W tym ostatnim postępowaniu na prowadzenie schroniska wpłynęła jedna oferta — od KTOZ — na 29 158 380 zł brutto. Miasto na ten cel chciało przeznaczyć 21 400 000 zł i postępowanie unieważniono. To tłumaczy, czemu wciąż to KTOZ prowadzi placówkę i musi do tego dopłacać.

Warto wspomnieć, że w ostatniej dekadzie wokół KTOZ toczyły się głośne spory — m.in. z Krakowskim Stowarzyszeniem Obrony Zwierząt — o standardy zarządzania (w tym zarzuty nepotyzmu czy atmosfery pracy). KTOZ przywołuje wyroki, w których sąd nakazał przeprosiny jego krytykom; druga strona akcentuje własne interpretacje rozstrzygnięć. To wrażliwy grunt — pokazuje jednak, że prowadzenie placówki to prawdziwe wyzwanie, a środowisko pracowników bywało już wcześniej podzielone przez spierające się strony. Dziś wszyscy podkreślają, że najważniejsze, by rozmowy płacowe w schronisku toczyły się tak, aby nie ucierpiały na tym zwierzęta i dobre imię placówki.

Co dalej?

Formalnie strony wchodzą w mediacje. Na końcu tej drogi powinien być kompromis miedzy dyrekcja a załogą, który udowodni, że najważniejsze są jednak nie pieniądze, ale opieka nad bezdomniakami. Bo krakowskie schronisko to nie tylko boks, buda i miska. To także ludzie, którzy o świcie rozwieszają ręczniki, odmrażają palce przy czyszczeniu klatek, odkładają własny obiad, gdy trzeba podać kroplówkę. I mieszkańcy, którzy zapełniają bagażniki kocami i karmą — oraz domy z miłością do „tych przygarniętych”.

W spór zaangażowała się krakowska partia Razem: "Walka o godne warunki pracy w krakowskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt nie ustaje – spór zbiorowy trwa! Chcesz razem z nami wesprzeć pracowników i ich podopiecznych? Podpisz petycję do Prezydenta Miasta Krakowa! Znajdziesz ją pod adresem: www.idz.do/petycja-schronisko. Wśród postulatów związku zawodowego znajdują się m.in. podwyżki w wysokości 1,2 tys. zł netto i zwiększenie liczby etatów. Dobro pracowników schroniska to godne warunki życia jego podopiecznych!" - zaapelowała partia.

✊ Walka o godne warunki pracy w krakowskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt nie ustaje – spór zbiorowy trwa! Chcesz...

Opublikowany przez Razem Kraków Poniedziałek, 20 października 2025

Petycja adresowana jest do prezydenta Krakowa. "Wzywamy Prezydenta Miasta Krakowa do:

  • Nakazania zarządowi KTOZ spełnienia postulatów pracowników.
  • Uwzględnienia potrzeb kadrowych schroniska przy określaniu minimalnej liczby etatów w umowie koncesyjnej.
  • Zabezpieczenia środków na realizację postulatów pracowników w budżecie Miasta Krakowa na 2026 r.

Chcemy dbać o godność ludzi i dobro zwierząt." - czytamy w dokumencie.

Do sprawy wrócimy. Gościem w podcaście "Ósma za siedem" będzie rzeczniczka KTOZ Joanna Repel (emisja już w czwartek, 23 października na kanałach Głos24). Wysłaliśmy też pytania do przedstawicieli pracowników.

fot. Pixabay

Obserwuj nas w Google News

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka