czwartek, 25 września 2025 12:56, aktualizacja 3 godziny temu

Chełmiec ponownie walczy o prawa miejskie. Decyzja należy do mieszkańców

Chełmiec ponownie walczy o prawa miejskie. Decyzja należy do mieszkańców

Chełmiec wraca do pomysłu uzyskania statusu miasta. To nie pierwsza próba – wcześniejsze działania z lat 2017–2020 zakończyły się niepowodzeniem, m.in. z powodu uwag Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do sposobu przeprowadzenia konsultacji społecznych. Teraz gmina podejmuje kolejną próbę, a kluczowy głos będą mieli sami mieszkańcy.

Chełmiec to gmina wiejska, która graniczy bezpośrednio z Nowym Sączem, otaczając miasto od trzech stron. Liczy blisko 29 tysięcy mieszkańców i ma 27 sołectw. Sama miejscowość Chełmiec, będąca siedzibą gminy, liczy około 3,6 tysiąca mieszkańców. Budżet gminy to blisko 200 milionów złotych. Czy wójt Stanisław Kuzak zamieni się w burmistrza? W pierwszej kolejności mają wypowiedzieć się mieszkańcy stolicy gminy.

Kolejne podejście po latach

Starania o nadanie samemu Chełmcowi praw miejskich rozpoczęto już kilka lat temu. Ówczesny wójt Bernard Stawiarski przygotował procedury, a zmiany miały wejść w życie w 2018 roku. Termin przesunięto jednak na kolejne lata, ponieważ pojawiły się zastrzeżenia co do prawidłowości przeprowadzonych konsultacji. Po serii odwołań i pism gmina wycofała się z planów.

Do tematu wrócił obecny wójt Stanisław Kuzak. Podczas I Kongresu Rozmów Biznesowych w czerwcu samorządowcy i przedsiębiorcy z gminy dyskutowali o potencjalnych korzyściach i zagrożeniach związanych ze zmianą statusu Chełmca z gminy wiejskiej na miejsko-wiejską.

Plusy i minusy zmiany statusu

Zwolennicy przekształcenia wskazują na prestiż i możliwość sięgania po dodatkowe fundusze rozwojowe. Status miasta może też ułatwić inwestycje i wzmocnić atrakcyjność Chełmca w oczach przedsiębiorców. Miasto byłoby także naturalnym centrum administracyjnym dla dynamicznie rozwijającej się gminy.

Przeciwnicy podnoszą jednak obawy, że wraz ze zmianą statusu pojawią się wyższe koszty życia – choćby związane z podatkami czy opłatami lokalnymi. Mieszkańcy zwracają też uwagę, że sama nazwa „miasto” nie rozwiąże problemów komunikacyjnych czy infrastrukturalnych, a codzienne życie niewiele się zmieni.

  • Zobacz też:
“Chełmiec nie chce tracić autonomii”. Pod Sączem będzie nowe miasto?
Gmina Chełmiec nie po raz pierwszy będzie starała się o to, by stać się miastem. Sądecczyzna może zyskać bardziej niż sam Chełmiec. Choć są także atuty.

Konsultacje społeczne – jak będą wyglądały?

Podstawą do dalszych działań będą konsultacje społeczne, na które 19 września zgodzili się radni. Podczas sesji radny Marek Poręba zaproponował, aby w pierwszej kolejności głos w konsultacjach mieli mieszkańcy samego Chełmca, czego efektem była autopoprawka do uchwały, przyjęta jednogłośnie przez wszystkich radnych.

Mieszkańcy wypowiedzą się poprzez wypełnienie ankiety, którą będzie można pobrać w punktach konsultacyjnych i wrzucić do zaplombowanej urny. Głosy zostaną komisyjnie przeliczone, a wyniki przesądzą o tym, czy gmina złoży wniosek o nadanie praw miejskich.

Dopuszczono także możliwość funkcjonowania mobilnego punktu konsultacyjnego dla osób, które nie będą mogły dotrzeć do lokalu stacjonarnego. Najpierw konsultacje odbędą się w samym Chełmcu, a następnie obejmą całą gminę.

Konsultacje ruszą po publikacji uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego i jej uprawomocnieniu.

Co dalej?

Wynik konsultacji ma charakter opiniodawczy i stanowi podstawę do przygotowania wniosku gminy o nadanie statusu miasta. Jeżeli mieszkańcy poprą ten pomysł, samorząd skieruje wniosek do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a jeśli nie – Chełmiec pozostanie gminą wiejską. Ostateczną decyzję podejmuje Rada Ministrów w drodze rozporządzenia, które zazwyczaj ogłaszane jest do końca lipca roku poprzedzającego planowaną zmianę.

„Zmiana statusu gminy wiejskiej w miejsko-wiejską przyniosłaby niewątpliwie korzyści wszystkim mieszkańcom Chełmca. Ale to sami mieszkańcy muszą zdecydować, czy chcą żyć w mieście i czerpać z tego profity” – podkreśla wójt Stanisław Kuzak.

fot. Mateusz Łysik

Obserwuj nas w Google News

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka