piątek, 20 grudnia 2024 15:28, aktualizacja miesiąc temu

Co za "as". Wskoczył do lodowatej Wisły, by uciec przed policjantami

Autor Norbert Kwiatkowski
Co za "as". Wskoczył do lodowatej Wisły, by uciec przed policjantami

Dobry złodziej zna się nie tylko na kradzieży, ale również na pozostaniu nieuchwytnym. Ta definicja zdecydowanie nie pasuje do 48-latka z powiatu wielickiego, któremu bliżej do włamywaczy z... kultowego filmu o Kevinie.

Mężczyzna, w połowie grudnia, miał z pojazdu ciężarowego zaparkowanego na terenie gminy Gdów, ukraść 700 litrów paliwa. Jest to konkretny łup, dlatego sprawą błyskawicznie zajęli się policjanci z Wieliczki.

Kilka dni później funkcjonariusze z  wydziału kryminalnego zauważyli pojazd Peugeot, którym poruszał się podejrzewany 48-latek. Mundurowi postanowili go zatrzymać, wydając sygnały świetlne oraz dźwiękowe, jednak mężczyzna nie reagował na wydawane przez funkcjonariuszy polecenia. W trakcie ucieczki 48 -latek łamał przepisy ruchu drogowego i uszkodził radiowóz, który próbował uniemożliwić mu dalszą ucieczkę. Kierowca peugeota uciekał przez kilka miejscowości na terenie gminy Wieliczka oraz Biskupice.

W miejscowości Brzegi, pozostawił swój pojazd przy wale Wisły i wiedząc, że nie ma możliwości dalszej jazdy zaczął uciekać na piechotę a następnie wskoczył do Wisły. Policjanci Wydziału Kryminalnego, bez zawahania wskoczyli za uciekinierem do rzeki, wyciągając go na brzeg, a następnie przekazali załodze karetki pogotowia.

Mężczyzna został już tymczasowo zatrzymany. Za popełnione przestępstwa - a było ich sporo - grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Foto: KPP Wieliczka

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka