środa, 22 maja 2024 12:14

„Czekasz, a i tak nie przyjedzie. Może liczono, że nie zauważymy”. Kryzys w komunikacji jest ukrywany przed pasażerami?

Autor Mirosław Haładyj
„Czekasz, a i tak nie przyjedzie. Może liczono, że nie zauważymy”. Kryzys w komunikacji jest ukrywany przed pasażerami?

Platforma Komunikacyjna Krakowa przekazała w mediach społecznościowych, że firma Mobilis boryka się z kryzysem kadrowym. Przy okazji facebookowy profil przypomniał, że podobna sytuacja miała miejsce dwa lata temu, gdy kierowców zabrakło w MPK, co zostało wówczas ukryte przed mieszkańcami. Tym razem rzecznik miejskiego przewoźnika zapewnił, że sytuacja dotyczy tylko prywatnego operatora. Dla mieszkańców jest to jednak marne pocieszenie.

O tym, że jedyny prywatny operatorem świadczącym usługi przewozu pasażerów komunikacją miejską na zlecenie Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie, boryka się z kryzysem kadrowym poinformowała w mediach społecznościowych Platforma Komunikacyjna Krakowa.  – To powtórka sprzed dwóch lat. Pamiętacie kryzys kadrowy 2022, przez który kursy autobusowe wypadały z rozkładu, a sprawa była ukrywana przed pasażerami? Rusza edycja 2024! – przekazała platforma.

To trwa od paru tygodni

Jak dowiedzieli się prowadzący facebookowy profil, z powodu braków kadrowych część kursów autobusowych po prostu nie jest wykonywana. Sprawa ma dotyczyć tylko firmy Mobilis i trwać od paru tygodni, z tym że w ostatnim czasie się problem miał się nasilić.

– W czwartek 16 maja zabrakło 13 kierowców do obsadzenia linii, dziś w poniedziałek 10, podobne braki były wcześniej. W piątek popołudniu nie było 15 kierowców, w tym na linii 152 nie obsadzono aż trzech z dziesięciu pojazdów. Na 159 i 501 w czwartek i piątek brakło po dwóch kierowców, niedobory były także na 103, 142, 178, 192, 193, 578 – wylicza platforma i dodaje: – W piątek dwóch prowadzących brakło też na trasę 102. Na linii tej łącznie jest 5 brygad (czyli 2 z 5), kursuje ona tylko co 20 minut i na części trasy jest jedynym połączeniem. Jeśli zatem wypadnie kurs, to powstaje 40-minutowa dziura. Na Woli Justowskiej było zresztą kombo, bo z trzech głównych linii 102, 152, 192, na każdej były braki, czyli na żadnej nie można było polegać.

Mieszkańcy nic nie widzą

Jak informuje platforma, braki kadrowe nie dotyczą tylko dni powszednich.

– Nawet w weekendy, gdy autobusy jeżdżą co 20-30 minut i jest ich mniej na mieście, również są problemy. Np. w zeszłą niedzielę brakło trzech kierowców.

Platforma Komunikacyjna Krakowa zwraca uwagę, że mieszkańcy ponownie nie są informowani o problemach: – Niepokoi też, że mieszkańcy znów nie są informowani o problemach. Może liczono, że nie zauważą? Albo że winę zrzuci się na korki? Szkoda, bo gdyby chociaż powiedziano prawdę, zawsze mogliby inaczej zaplanować podróż. A tak czekają na przystankach na autobus, który nie nadjedzie. Przypomnijmy, że podobny kryzys i wypadanie kursów miało miejsce dwa lata temu, gdy kierowców brakowało w MPK. Wtedy też zostało to ukryte przed mieszkańcami. Cóż, dwa lata minęły a pewne rzeczy się nie zmieniły.

Internauci komentują

Sprawa jest ochoczo komentowana przez internautów.

"W sobotę wracałyśmy z koleżankami z targów z hali Cracovia. Stoimy prawie pół godziny na instytucie Reumatologii. Przejechał 192, 134, 300 nas minął, nawet z jakiegoś dziwnego powodu zatrzymał się 307, ale nasz 152 nie przyjechał. Zniechęcone przeszłyśmy na Reymana. Tam nie lepiej, coraz więcej ludzi zbiera się na przystanku, a liczniki czasu do przyjazdu ani drgną! Pozostało nam przejść na nogach z tego przystanku do okolic dworca" – relacjonuje jedna z internautek.

„Czekasz, a i tak nie przyjedzie. Może liczono, że nie zauważymy"– komentuje inna użytkowniczka Facebooka.

MPK zapewnia

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy MPK. W przesłanej informacji rzecznik miejskiego przewoźnika, Marek Garncarczyk, poinformował, że sytuacja braków kadrowych dotyczy tylko prywatnego operatora. "Informuję, że MPK SA w Krakowie cały czas realizuje  wszystkie kursy i nie ma problemów kadrowych. Opisany w artykule oraz na  profilu Platformy Komunikacyjnej Krakowa problem, dotyczy prywatnego  przewoźnika firmy Mobilis i nie ma nic wspólnego  z MPK SA w Krakowie" – możemy przeczytać w przesłanym komunikacie.

MPK rekrutuje

We wtorek w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że MPK będzie obecne na Targach Pracy i Przedsiębiorczości „Majówka z pracą”, które odbędą się w środę, 22 maja w godz. od 9.00 do 16.00 w hali widowiskowo-sportowej TAURON Arena Kraków.

– Dla wszystkich zainteresowanych będzie tam także dostępne stoisko MPK SA w Krakowie, gdzie kandydaci będą mogli uzyskać wszystkie informacje o aktualnych ofertach pracy oraz warunkach i korzyściach jakie oferuje krakowski przewoźnik. (...) „Majówka z pracą” to idealny moment, by w swoim życiu zawodowym wprowadzić zmiany. Czeka tam na uczestników mnóstwo warsztatów tematycznych, konsultacji biznesowych oraz trzy strefy tematyczne: wystawiennicza, przedsiębiorczości i warsztatowa  – czytamy we wpisie MPK.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka