wtorek, 29 stycznia 2019 11:19, aktualizacja 6 lat temu

Czy chrzanowski FABLOK przeżyje odrodzenie?

Autor Anna Piątkowska-Borek
Czy chrzanowski FABLOK przeżyje odrodzenie?

Znalazł się inwestor chętny, by nabyć całość przedsiębiorstwa. Kilka dni temu w Chrzanowie odbyły się negocjacje. O sprzedaży Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce FABLOK SA będzie można jednak mówić dopiero wtedy, gdy zaoferowana kwota wpłynie na konto masy upadłościowej. A na to jest 60 dni. Wielką tajemnicą owiana jest też cena, jak i nazwa firmy, która chce kupić FABLOK.

Od sześciu lat Pierwsza Fabryka Lokomotyw w Polsce FABLOK SA jest w upadłości likwidacyjnej. W marcu 2018 teren byłej fabryki w całości został wystawiony na sprzedaż. Kwota, na jaką wyceniono przedsiębiorstwo, opiewała na około 37 mln zł. Kupiec jednak się nie znalazł. Później jesienią 2018, po raz kolejny można było kupić FABLOK. W październiku ogłoszono konkurs z ceną wywoławczą, która wynosiła dokładnie: 36 728 566,50 zł. Ale oferty były niższe, zatem i tym razem nie sprzedano przedsiębiorstwa.

W grudniu 2018 zmieniono strategię i podjęto decyzję o negocjacjach z zainteresowanymi kupnem inwestorami. Tym razem zrezygnowano z ceny minimalnej. 19 grudnia Rada Wierzycieli Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce FABLOK SA w upadłości likwidacyjnej podjęła uchwałę, aby „do 8 stycznia 2019 podmioty zainteresowane dopuszczeniem do negocjacji z Radą wierzycieli w przedmiocie zakupu całego przedsiębiorstwa wpłaciły wadium w wysokości 300 000 zł na rachunek masy upadłościowej”.

Oferty wpłynęły. Następnie, 10 stycznia 2019 odbyły się negocjacje, w których mogli brać udział ci, którzy wpłacili wadium. Decyzje nie zapadły jednak od razu. Syndyk, Rada Wierzycieli i inwestorzy zrobili tygodniową przerwę w negocjacjach. Wznowiono je 17 stycznia. Analizowano trzy oferty i zapadła ostateczna decyzja.
Wybrana oferta była podobno najbardziej korzystna finansowo. Jaka to kwota? Na razie nie wiadomo. Syndyk nie ujawnia ani wynegocjowanej ceny za FABLOK, ani nazwy firmy, która złożyła najkorzystniejszą ofertę. Wiadomo jedynie, że jest ona związana z branżą kolejową.

Dwa miesiące na wpłacenie całej kwoty za FABLOK

Rada Wierzycieli na swoim posiedzeniu w dniu 17 stycznia 2019 roku, po zapoznaniu się z ofertami jakie wpłynęły, podjęła decyzję o wyrażeniu zgody na zawarcie przez syndyka umowy sprzedaży całego przedsiębiorstwa PFL w Polsce FABLOK SA. Transakcja winna być zawarta w terminie 60 dni od daty podjęcia uchwały, po uprzedniej wpłacie na rachunek masy upadłości kwoty oferowanej – poinformowała krakowska Kancelaria Doradców Restrukturyzacyjnych.

Dopiero wpłacenie oferowanej kwoty umożliwi zawarcie umowy i podpisanie jej u notariusza.

FABLOK jak „Feniks z popiołów”?

W 100. rocznicę powstania Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce jest nadzieja, że FABLOK odrodzi się jak Feniks z popiołów. Zrobiliśmy już pierwszy krok w tym kierunku – ogłosił 18 stycznia Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa, który brał udział w negocjacjach.

Radości nie kryje też Stowarzyszenie „Stacja Chrzanów”, zaangażowane w zachowanie pamięci o historii kolejnictwa na ziemi chrzanowskiej.

To dobre wieści, choć do szczęśliwego zakończenia jeszcze trochę drogi do pokonania zostało. Miejmy nadzieję, że po 6 latach od ogłoszenia upadłości Pierwsza Fabryka Lokomotyw w Polsce FABLOK odrodzi się w 100. rocznicę utworzenia tego wspaniałego zakładu. Trzymajmy kciuki – informuje na swoim profilu w mediach społecznościowych Stowarzyszenie „Stacja Chrzanów”.

Również wielu mieszkańców z sentymentem wspomina Pierwszą Fabrykę Lokomotyw FABLOK w Chrzanowie i marzy o jej odrodzeniu. Teraz, gdy pojawiła się szansa, że na terenie Fabloku ruszy działalność przedsiębiorstwa z branży kolejowej, niektórzy mają nadzieję, że zakład będzie działał jak kilkadziesiąt lat temu, rozsławiając nie tylko Chrzanów, ale i cały kraj za granicami.

Byli pracownicy FABLOKU – ci, którzy pracowali w fabryce w ostatnich latach jej działalności – nie pałają jednak takim optymizmem. Wskazują na zniszczone opustoszałe hale i nieużywane od lat maszyny, które jeszcze tam pozostały.

– To jest ruina. Doprowadzenie Fabloku do stanu używalności pochłonie miliony – mówią.

Upadek FABLOKU i tragedie wielu rodzin

W tym roku, gdyby FABLOK istniał, fabryka obchodziłaby 100-lecie powstania. Dokładnie 22 maja 1919 roku Minister Przemysłu i Handlu i Minister Skarbu zatwierdzili statut spółki pod nazwą „Fabryka Lokomotyw w Polsce S.A”. Rok później, 6 czerwca 1920 podpisano z rządem umowę na dostawę 1200 lokomotyw w ciągu 10 lat. Zakład zmienił też nazwę na „Pierwsza Fabryka Lokomotyw w Polsce S.A. Zakłady w Chrzanowie”. Tak rozpoczęła się historia potężnego i znanego w świecie zakładu. Nie dane mu było jednak przetrwać...

Niestety, FABLOK runął pod zarządem nieodpowiedzialnych i niekompetentnych osób, których nazwisk nawet nie warto tu wymieniać.

Byli pracownicy przypominają, ile to rodzin, w których i matka, i ojciec pracowali w Fabloku, w ostatnich latach przed likwidacją przedsiębiorstwa, popadło w długi.

Pamiętam, jak któryś z kolei miesiąc nie wypłacano nam pensji, a zaczynał się rok szkolny. Co miały zrobić małżeństwa, gdzie ani mąż, ani żona nie dostawali wypłaty? Za co kupić książki do szkoły, buty, kurtkę dla dziecka…? – mówią. – A ci, którzy mieli kredyty? Ile to rodzin zalegało ze spłatą, długi narastały, przychodził komornik… To wszystko „zasługa” zarządu – dodają.

Czy FABLOK się odrodzi?

Nim zaczniemy cieszyć się przedwcześnie, poczekajmy, aż cała wynegocjowana kwota wpłynie na konto masy upadłościowej, a następnie inwestor przedstawi choćby swoje plany dotyczące fabryki.

Anna Piątkowska-Borek

Chrzanów - najnowsze informacje

Rozrywka