wtorek, 22 kwietnia 2025 09:34, aktualizacja 20 dni temu

Egzamin dojrzałości. Przed Wisłą ostatnia prosta sezonu

Autor Krystian Kwiecień
Egzamin dojrzałości. Przed Wisłą ostatnia prosta sezonu

Minione tygodnie są dla podopiecznych trenera Jopa naprawdę udane. W ostatnich pięciu spotkaniach zgarnęli komplet zwycięstw i pojawiła się szansa na grę nawet o bezpośredni awans. Warto jednak tonować nastroje.

Ewentualny bezpośredni awans byłby mimo wszystko zaskoczeniem chyba dla wszystkich, nawet Wisły. Strata do Bruk-Betu Termalica może stopnieć z dziewięciu do sześciu, jeśli Biała Gwiazda wygra w Niecieczy w najbliższy piątek. Szanse na bezpośredni awans są, ale coraz bardziej iluzoryczne.

Długie lata oczekiwań

Wisłę czeka mecz wyjazdowy na wspomniane starcie z Bruk-Betem, spotkanie domowe z imienniczką z Płocka, a mecze z szeroko pojętą czołówką zakończą w Tychach z GKS-em. Każda z tych rywalizacji pokaże, czy seria pięciu zwycięstw to wykorzystanie łatwego terminarza, czy początek czegoś większego.

W Niecieczy nie udało się wygrać od 2017 roku, gdy w końcówce spotkania trzy punkty zapewnił Mateusz Zachara. Wcześniej na remis strzelił Petar Brlek, a kartkę dostał choćby Patryk Małecki. Widać więc, że mowa o poprzedniej epoce.

W tym samym roku do Ekstraklasy wróciła Wisła Płock. Od tamtej pory imienniczka z województwa mazowieckiego zagrała z Białą Gwiazdą 10 razy na Reymonta, przegrywając jedynie trzy z nich, z czego dwa razy... w 2017 roku. Nafciarze nie należą więc do ulubionych rywali Wisły w meczach domowych.

Z kolei od momentu spadku Krakowianie nie wygrali w Tychach ani razu. Ponadto obie delegacje z GKS-em zostały przez wiślaków przegrane. Egzamin dojrzałości będzie więc polegał na pokazaniu, że to nie kwestia słabości ostatnich rywali, a wysoka dyspozycja Wisły Kraków.

Świetne ostatnie tygodnie

Na ostatnie pięć meczów więcej goli od podopiecznych trenera Jopa strzelił tylko Górnik Łęczna. Białej Gwieździe udało się zdobyć aż pięć punktów więcej od Bruk-Betu czy Wisły Płock licząc te ostatnie tygodnie.

Kalendarz oczywiście sprzyjał, ale po raz pierwszy od dawna Wisła to wykorzystała. Warto mieć też na uwadze, że każda z ostatnich drużyn chce pozostać na poziomie 1 ligi, więc walka o każdą piłkę i wynikające z tego ciężkie mecze, nie mogą dziwić. Nie zawsze były to pewne wygrane, czasem rywale naprawdę dobrze sobie poczynali. Jednak w każdym z tych wypadków podopieczni trenera Jopa wychodzili obronną ręką i doliczali kolejne oczka w tabeli.

Egzamin dojrzałości

Celem minimum mają być baraże, co wydaje się po pierwsze realne, po drugie coraz bliższe urzeczywistnienia. Czy po ośmiu latach Wisła wygra w Niecieczy i pokona Nafciarzy u siebie? Miejmy nadzieję, że ostatnie tygodnie nie pójdą na marne i w momencie przetarcia z rywalami z bezpośredniej czołówki Biała Gwiazda pójdzie za ciosem i zrobi psikusa w tych ostatnich kolejkach sezonu.

Fot: Krystian Kwiecień / Głos24

Sport

Sport - najnowsze informacje

Rozrywka