2,4 promila alkoholu we krwi miał 20-letni mieszkaniec Bierunia, który na jednym ze skrzyżowań w Oświęcimiu, najechał na tył samochodu marki Hyundai. Teraz czekają go poważne konsekwencję.
Sytuacja rozegrała się w środę (15 stycznia) na skrzyżowaniu ulic Górnickiego z Dąbrowskiego w centrum miasta. Jak ustalili policjanci, młody mężczyzna, kierując samochodem marki Peugeot najechał na tył samochodu marki Hyundai, za którego kierownicą siedziała 31-letnia mieszkanka Osieka. Kobieta zatrzymała się przed wjazdem na skrzyżowanie z uwagi na włączone czerwone światło.
Co warto dodać - pomimo przekroczenia 1.5 promila alkoholu we krwi u młodego mężczyzny - policjanci nie zarekwirowali pojazdu, ponieważ nie był własnością sprawcy tego przestępstwa drogowego.
20-latkowi grozi trzy lata więzienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz wysoka grzywna.
Foto: KPP w Oświęcim