Policjanci z Kęt odebrali dzieci, którymi miała zajmować się 39-letnia, pijana matka. Rodzeństwo trafiło pod opiekę rodziny. Sprawą kobiety zajmie się prokuratura i sąd rodzinny. Grozi jej do 5 lat więzienia.
W sobotę, 20 września, tuż przed godziną 21, patrol z Komisariatu Policji w Kętach został wezwany do jednego z domów jednorodzinnych na terenie gminy. Mundurowi potwierdzili tam, że nietrzeźwa matka jest sama z trójką małych dzieci. 39-latka – jak wykazało badanie – miała 2,6 promila alkoholu w organizmie, a pod jej pieczą pozostawały dzieci w wieku 3, 4 i 8 lat. Rodzeństwo natychmiast przekazano pod opiekę rodziny.
Wobec kobiety wszczęto postępowanie w kierunku narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, do czego – zgodnie z art. 160 Kodeksu karnego – mogło dojść wskutek sprawowania opieki w stanie nietrzeźwości. Materiały trafią do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.
Nietrzeźwy rodzic popełnia przestępstwo
Za stworzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia dzieci, nad którymi dorosły ma obowiązek opieki, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Niezależnie od ewentualnej odpowiedzialności karnej, sąd rodzinny może zastosować środki z zakresu prawa rodzinnego, w tym nadzór kuratora, zobowiązanie do podjęcia terapii, a w skrajnych przypadkach – ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej. W takich sytuacjach policja, obok zabezpieczenia dzieci, standardowo informuje właściwe instytucje: sąd rodzinny oraz gminną komisję rozwiązywania problemów alkoholowych, która może wszcząć procedurę zobowiązania do leczenia odwykowego.
Służby przypominają, że „stan trzeźwości rodzica ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i rozwoju dziecka”. Pijana osoba nie jest w stanie zapewnić podstawowej opieki, a ryzyko wypadku w domu czy poza nim drastycznie rośnie. W nagłych przypadkach należy dzwonić na numer 112. W sytuacjach niecierpiących zwłoki lub gdy występuje przemoc, zaniedbanie czy podejrzenie, że dziecko jest pozostawione bez właściwej opieki, można też skontaktować się z pracownikiem socjalnym, pedagogiem szkolnym, kuratorem sądowym lub dzielnicowym.
To kolejny przypadek
Niestety, w ostatnim czasie doszło do kilku podobnych sytuacji. 13 września w Trzebini policjanci zatrzymali 30-letnią kierującą renault, która mając 1,1 promila alkoholu we krwi, a na tylnym siedzeniu wiozła 2-letniego syna – bez fotelika. Chłopcem zaopiekowała się rodzina, a 30-latka straciła prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi jej do 3 lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia (nawet do 15 lat) i wysoka grzywna. Odpowie również za przewożenie dziecka bez wymaganego zabezpieczenia. Sąd oceni, czy jej zachowanie stwarzało zagrożenie dla dziecka w rozumieniu przepisów.
Do innego zdarzenia doszło 15 sierpnia w Oświęcimiu. Policja zatrzymała nietrzeźwą matkę czworga dzieci (w wieku 3, 3, 6 i 12 lat). Badanie wykazało 1,3 promila alkoholu. Dzieci przekazano bliskim, a kobieta – obywatelka Ukrainy – usłyszała zarzut narażenia małoletnich na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi jej do 5 lat więzienia. Materiały przekazano do sądu rodzinnego, a z uwagi na podejrzenie uzależnienia złożono również wniosek do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Reagujmy!
Apelujemy: jeśli słyszymy krzyki za ścianą, widzimy dziecko pozostawione bez opieki albo mamy uzasadnione podejrzenia, że rodzic jest nietrzeźwy – powiadommy służby. Jeden telefon może przerwać niebezpieczną sytuację i uratować zdrowie lub życie.
fot. Mateusz Łysik