Do tragicznego odkrycia doszło w poniedziałek (13 czerwca) w Świebodzinie (gmina Pleśna) pod Tarnowem. W studni znajdującej się na jednej z posesji odnaleziono zwłoki 41-letniego mężczyzny.
Z informacji przekazanych nam przez rzecznika tarnowskiej policji asp. sztab. Pawła Klimka wynika, że ciało mężczyzny znalazła rodzina, która po zobaczeniu uchylonego wieka zajrzała do studni.
– Mężczyzna po raz ostatni widziany był przez bliskich około godz. 18:00. Przez dłuższy czas nie pojawiał się w domu, dlatego rodzina rozpoczęła jego poszukiwania. 41-latek został odnaleziony około godziny 21:00. Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, straż pożarna, a także policja. Niestety mimo wysiłków ratowników, mężczyzny nie udało się uratować
– powiedział w rozmowie z Głos24 oficer prasowy tarnowskiej policji.
Jak informuje asp. sztab. Paweł Klimek, śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich, ponieważ na ciele zmarłego nie znaleziono żadnych śladów świadczących o tym, że mógł on paść ofiarą przestępstwa. W sprawie śmierci mężczyzny zostało wszczęte postępowanie, które wyjaśni okoliczności tej tragedii.
Jest to kolejne tragiczne odkrycie pod Tarnowem. W sobotę (11 czerwca) ludzkie ciało zostało znalezione w studni, podczas prac porządkowych na jednej z działek.

Fot.: Ilustracyjne/Unsplash