Rozmodleni i rozśpiewani mnisi prosto ze średniowiecznego opactwa wyjadą w najbliższą niedzielę, 5 lipca na krakowskie ulice. O której ich spotkacie?
Aktorzy Teatru im. Słowackiego, którzy występują w spektaklu „Imię róży”, wykonają fragmenty „Pieśni nad Pieśniami” a Wielki Inkwizytor, zgodnie ze swoją rolą, będzie szukał grzeszników i czarownic.
Happening odbędzie się w najbliższą niedzielę, 5 lipca, o godz. 16.45. Mnisi wyjdą z Teatru, zdążając w nabożnym tempie na Rynek Główny. Dla sympatyków Teatru przygotowano niespodzianki.
„Imię róży” to historia kryminalna dziejąca się w średniowiecznym opactwie Benedyktynów. Franciszkanin Wilhelm z Baskerville i benedyktyński nowicjusz Adso z Melku próbują rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci mnichów i odnaleźć zakazaną księgę.
Jest to opowieść o miłości, która jest zabroniona. Czym jest taka miłość? Czy chodzi o miłość cielesną, czy duchową? A może chodzi o miłość do książek, do mądrości, wiedzy, o miłość braterską, miłość do Boga, a może o miłość, która prowadzi do zbrodni? Umberto Eco – pisząc o powodach napisania powieści – wyznaję, że „miał ochotę otruć mnicha”. Czy miłość w klasztornych murach może być zbrodnią? Czy miłość to trucizna?
Spektakle „Imię róży” odbędą się 17 i 18 lipca w Teatrze im. Słowackiego.
inf. i foto krakow.pl