wtorek, 19 lipca 2022 07:04

"Każda wpłata jest na wagę złota". KTOZ prosi o pomoc! Chce uratować Czarodziejkę z księżyca

Autor Mirosław Haładyj
"Każda wpłata jest na wagę złota". KTOZ prosi o pomoc! Chce uratować Czarodziejkę z księżyca

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami postanowiło uratować Czarodziejkę z księżyca.

Historię Czarodziejki z księżyca opowiadają pracownicy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

– Tę historię można by zacząć od słów: koń stworzon ku bieganiu jak ptak ku lataniu....niestety... Niektóre zwierzęta od razu na starcie mają gorzej... Sailor Moon (Czarodziejka z księżyca), miała pecha urodzić się jako dziecko konia przeznaczonego na handel. Pewien Pan z województwa lubelskiego kupił matkę wraz ze 5-cio miesięcznym źrebakiem. Niestety... O tym, że coś nie tak jest z maluchem, Pan Henryk przekonał się dość szybko... Po prostu mała zaczęła marnieć w oczach.. Pan Henryk postanowił zacząć dokarmiać małą. Już przy pierwszym karmieniu okazało się, że sprawa jest bardzo poważna. Mała Sailor urodziła się z rozszczepem podniebienia. Kiedy próbowała jeść, wszystko uciekało jej przez nos. Stąd drastyczna utrata wagi

– opowiadają pracownicy towarzystwa i dodają:

– Pan Henryk postanowił zawalczyć o życie małej czarodziejki. Po dwóch tygodniach mała zaczęła wyglądać o lepiej, a Pan Henryk zaczął szukać dla niej profesjonalnej pomocy. Jednak nikt nie chciał tak chorego, generującego koszty źrebięcia. Pan Henryk postanowił znaleźć fundację, która kupi konia, żeby choć spróbować go uratować.

Informacja o małej klaczce z rozszczepem podniebienia dotarła do Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

– Kilka dni później razem z Beatą pokonaliśmy prawie 900 km w obydwie strony, aby dać szansę małej. Ponieważ nie miała jeszcze imienia, postanowiłam jej je nadać. Na czole małej widnieje coś na wzór litery c, ale imiona koniom ponoć nadaje się od pierwszej litery imienia matki. Mama małej ma imię na literę S. Ponieważ bardzo chciałam aby w imieniu małej było coś z czarodziejki, nadałam jej imię po bohaterce japońskich kreskówek z mojej młodości - Sailor Moon czyli Czarodziejka z Księżyca. Mała Sailor pojechała do kliniki we Wrocławiu, która oceni szansę małej na normalne życie. Was kochani, prosimy o pomoc, bez Was będzie bardzo ciężko. Wiadomo, że każdy dzień pobytu konia w takiej klinice to ogromne koszty, które docelowo sięgną wielu tysięcy zł

– wspominają pracownicy.

Sailor Moon to kolejny koń znajdujący na utrzymaniu Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, dlatego prosi o wsparcie finansowe na numer konta 83 2030 0045 1110 0000 0390 3540.

– Każda wpłata jest więc na wagę złota. Razem możemy więcej.... razem możemy wszystko

– przekonują pracownicy.

Inf. i foto: KTOZ

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka