- Prezes Kaczyński, żartując sobie na konferencjach prasowych z mniejszości, pokazuje, że chyba jednak walka z mniejszościami jest ważniejsza od walki z ubóstwem w naszych polskich domach - mówił w Krakowie Tomasz Urynowicz. Były wicemarszałek ostrzegł przed możliwością utratą środków unijnych i zaapelował do marszałka Witolda Kozłowskiego o przekonanie gmin i powiatów do wycofania się z uchwał anty LGBT, które wciąż obowiązują.
14 małopolskich samorządów wciąż nie wycofało się z uchwał anty LGBT, tymczasem w programie Umowy Partnerstwa, zaproponowanym przez Komisję Europejską znalazł się zapis uniemożliwiający sięgniecie po środki unijne przez te samorządy, które podejmują działania dyskryminacyjne.
Warto przypomnieć, że po ostrzeżeniach ze strony KE i blokadzie środków, blisko rok temu z uchwały anty LGBT, przyjętej przez sejmik, wycofała się Małopolska. Nadal jednak w niektórych gminach i powiatach obowiązują uchwały lokalne. Z takiego dyskryminującego prawa nie wycofały się nadal: Bukowina Tatrzańska, Gromnik, Jordanów, Łososina Dolna, Niedźwiedź, Nowy Sącz, Lipinki, Moszczenica, Szerzyny, Żabno oraz powiaty limanowski, tarnowski, tatrzański i nowotarski - poinformował Tomasz Urynowicz, powołując się na listę opublikowaną przez Atlas Nienawiści.
Na konferencji prasowej w Krakowie przed Urzędem Marszałkowskim, były wicemarszałek, który stracił stanowisko właśnie za ostry sprzeciw uchwale ant LGBT i nagłośnienie sprawy blokady środków unijnych dla województwa, przedstawił swój apel do marszałka Witolda Kozłowskiego, aby podjął działania i przekonał samorządowców, którym grozi blokada funduszy, do zmiany stanowiska i uchylenia piętnujących mniejszości deklaracji. "Apeluję do Pana, aby podjął Pan szybką inicjatywę, zmierzającą do przekonania samorządców, by wycofali się ze szkodliwych i dyskryminujących deklaracji zanim uruchomione będą środki unijne. Pana działania będą prawdziwym wymiarem odpowiedzialności za rozwój regionu i dobro jego mieszkańców" - napisał do Witolda Kozłowskiego Tomasz Urynowicz.
Na briefingu były wicemarszałek z Porozumienia przedstawił dziennikarzom tabelkę, z której wynika, że Małopolska i województwa: kujawsko-pomorskie, łódzkie, mazowieckie, opolskie, warmińsko-mazurskie i wielkopolskie, które przyjęły deklaracje anty LGBT, nie otrzymały żadnych funduszy z pierwszej transzy REACT-EU, przeznaczonej na walkę ze skutkami pandemii. - To pokazuje, że tak naprawdę walka o te środki pomocy REACT-EU została zmarnotrawiona - mówił Tomasz Urynowicz. Przypomniał też, że może dopiero we wrześniu będzie operator, który tę pomoc finansową przeznaczy dla małopolskich przedsiębiorstw. - Dzisiaj żyjemy w momencie bardzo trudnym, ponieważ w jesteśmy zaniepokojeni wydarzeniami wojennymi. W związku z tym pomoc finansowa mocno stawia na nogach i przede wszystkim środki z Unii Europejskiej są gwarantem nie tylko rozwoju, ale także poczucia bezpieczeństwa - mówił w Krakowie.
Tomasz Urynowicz wyliczył nazwy gmin i powiatów, które wciąż są zagrożone blokadą środków, bo nie wycofały się z uchwał anty LGBT. - Dzisiaj, kiedy rozmawiamy na temat nowych środków unijnych dla Małopolski - blisko 3 miliardów euro, rozmawiamy także o trwających negocjacjach związanych z Umową Partnerstwa. Do projektu tej umowy Komisja Europejska wprowadziła już zapisy antydyskryminacyjne, mówiące wyraźnie o tym, że samorządy, które wprowadziły uchwałę dyskryminacyjną, nie będą mogły korzystać ze środków - przypomniał Urynowicz. - To powoduje blokadę środków finansowych dla Nowego Sącza, dla powiatu limanowskiego, dla Moszczenicy, dla Nowego Targu, powiatu nowotarskiego, tarnowskiego, tatrzańskiego - wyliczał radny wojewódzki. - Dzisiaj utrzymywanie tych deklaracji anty LGBT jest po prostu szkodliwe dla tych społeczności lokalnych. Wiemy już, że środki w tej perspektywie są około 20 proc. niższe niż w latach poprzednich. Niemniej jednak to pokazuje, jak ważna jest każda złotówka, jaką można pozyskać na rozwój gospodarczy swojego regionu. Pamiętajmy także o tym, że dzisiaj samorządy, podobnie jak każdy z nas, przeżywają swoje kryzysy. Mają coraz więcej problemów ze spięciem budżetu - przypominał Tomasz Urynowicz.
Polityk i samorządowiec Porozumienia odniósł się też do ostatniego wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który na spotkaniu z mieszkańcami Włocławka zakpił z osób transpłciowych. - Widać także, jak bardzo potrzebne są te środki, ale zamiast poważnie dyskutować na temat problemów, mówi się na temat mniejszości. Prezes Kaczyński, żartując sobie na konferencjach prasowych z mniejszości, pokazuje także i to, że chyba jednak walka z mniejszościami jest ważniejsza od walki z ubóstwem w naszych polskich domach - skomentował.
Zaprezentował też swój apel do marszałka Witolda Kozłowskiego o zapobieżenie blokadzie środków dla samorządów Małopolski. - Musimy zrobić wszystko jako samorządowcy, aby odsunąć niebezpieczeństwo utraty środków finansowych dla tych samorządów, bo każda złotówka jest na wagę nowych miejsc pracy, bezpieczeństwa socjalnego, służby zdrowia. Dlatego skierowałem apel do pana marszałka Witolda Kozłowskiego, aby nie czekał na rozwój wydarzeń, tylko jak najszybciej, przez okres wakacji, czyli wtedy, kiedy kształtować się będzie Umowa Partnerstwa próbował namówić te samorządy aby się po prostu wycofały.
fot. Marzena Gitler / Głos24
