Sąd oddalił wnioski prokuratury o zastosowanie środków zapobiegawczych wobec prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla, jego zastępcy Artura Bochenka i wcześniej zatrzymanych urzędników – nakazano ich natychmiastowe zwolnienie. Jednocześnie Prokuratura Europejska (EPPO) potwierdziła, że w piątek, 24 października, wszyscy usłyszeli zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości przy przetargu publicznym. „Wracamy do pracy – więcej informacji podamy na konferencji” – zapowiedział prezydent. Na tym etapie obowiązuje domniemanie niewinności.
"Wracamy do pracy"
W sobotę, 25 października, Urząd Miasta poinformował o oddaleniu przez sąd wniosków prokuratury i nakazie natychmiastowego zwolnienia wszystkich zatrzymanych. Decyzję potwierdzają redakcje ogólnopolskie i regionalne; Handzel publicznie zadeklarował szybki powrót do obowiązków. "Informujemy, że co do zatrzymanych przez CBA pracowników instytucji miejskich, jak i prezydenta Ludomira Handzla oraz wiceprezydenta Artura Bochenka, niezawisły Sąd po analizie akt sprawy, oddalił wnioski prokuratury i nakazał natychmiastowe zwolnienie wszystkich tych osób. Wracamy do pracy, a więcej informacji przekażemy niebawem na konferencji prasowej." - przekazali na swoich stronach prezydent Ludomir Handzel i wiceprezydent Artur Bochenek.
Prokuratura Europejska – która nadzoruje postępowanie prowadzone przez CBA – przekazała PAP, że zarzuty postawiono sześciu osobom (w tym prezydentowi i jego zastępcy). EPPO zaznaczyła, iż jest to jedyna informacja na obecnym etapie.
Co bada EPPO: przetarg w projekcie CKZ i możliwa szkoda
Według oficjalnego komunikatu EPPO z 9 października, śledztwo dotyczy podejrzenia nadużycia uprawnień w październiku–listopadzie 2024 r. na szkodę interesów finansowych UE – z możliwą korzyścią dla Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego rzędu 600 405 euro. Sprawa obejmuje przetarg na kursy i warsztaty w projekcie „Rozwój Centrum Kompetencji Zawodowych (CKZ) w Nowym Sączu”, współfinansowanym z EFRR. EPPO informowała również, że śledztwo ruszyło po zawiadomieniu z OLAF i przypomniała o przepisach przewidujących niekaralność sprawcy, który jako pierwszy ujawni organom przestępstwo przetargowe.
Przypomnijmy, 23 października CBA zatrzymało prezydenta i wiceprezydenta Nowego Sącza (o porannych działaniach informował rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych). Dzień później lokalny klub PiS apelował o spokój, ciągłość pracy urzędu i jasną komunikację z mieszkańcami.
