Izba Przemysłowo-Handlowa w Krakowie, zachęca firmy z naszego województwa, aby dołączyć do Małopolskiej Sieci Sukcesorów (MSS). Skąd taka inicjatywa? Co ma przynieść małopolskim przedsiębiorcom? W krótkiej rozmowie z r.pr. Michałem Babijem – koordynatorem Sieci, pytaliśmy o cele i zasady działania MSS, a także korzyści płynące z bycia jej członkiem.
Panie Mecenasie, czym w ogóle jest sukcesja w biznesie?
Michał Babij: Sukcesja, w dużym skrócie, jest procesem przekazywania przedsiębiorstwa następnemu pokoleniu. Powinien on obejmować nie tylko transfer władzy, ale także własności w firmie i wiedzy o niej. Sukcesja ma charakter międzypokoleniowy. Dotychczasowy właściciel firmy (tzw. nestor) przekazuje „stery” w firmie wybranej osobie/osobom z młodszego pokolenia np. synowi, córce, zaufanemu pracownikowi (tzw. sukcesorom).
Czy ten temat może dotyczyć dużej liczby firm?
Temat sukcesji dotyczy właściwie wszystkich firm rodzinnych w naszym kraju. Zmiana pokoleniowa jest zjawiskiem nieuniknionym, choćby ze względów biologicznych. Nie mamy powszechnie obowiązującej definicji firmy rodzinnej, ale szacuje się, że jest ich na rynku od kilkunastu do nawet aż 50 %. Z dostępnych badań GUS wynika, że w Małopolsce mamy ich ok 34 %. Najwyższy odsetek firm rodzinnych odnotowuje się wśród mikro i małych przedsiębiorstw.
Jak widać zatem, temat dotyczy bardzo dużej liczby firm. W takim razie dla kogo konkretnie tworzona jest Sieć? Dla obecnych właścicieli firmy, czy też ich potencjalnych następców?
Sieć tworzona jest przede wszystkim z myślą o nowym pokoleniu małopolskich przedsiębiorców, dlatego też jej członkami mogą być zarówno potencjalni sukcesorzy, jak i osoby, które już przejęły firmę.
Oczywiście sukces w sukcesji można odnieść wyłącznie przy współpracy obu aktorów tego procesu i dlatego właśnie będziemy starać się włączać w nasze działania również nestorów, czyli obecnych właścicieli firm.
Jaki jest zatem cel całej inicjatywy?
Chodzi przede wszystkim o podniesienie poziomu wiedzy, kompetencji i doświadczenia wśród sukcesorów. To oni będą w przyszłości zarządzali przejętymi firmami rodzinnymi, a to na ile odnajdą się w nowej roli, zadecyduje o tym jak sprawnie będą działać prowadzone przez nich firmy, a w skali makro, o tym jak prężnie rozwijać się będzie nasza gospodarka.
Podniesienie poziomu wiedzy, kompetencji i doświadczeń. No dobrze, zatem jakie działania konkretnie planujecie podjąć, żeby ten cel osiągnąć ?
Członkowie Sieci do końca 2021 roku mogą liczyć na darmowe wsparcie eksperckie. Planujemy na jesieni i w zimie łącznie 8 spotkań, z czego 6 poprowadzona zostanie przez ekspertów z różnych obszarów np. prawo, podatki, zarządzanie kryzysowe czy psychologia.
Dodatkowo, chcemy zadbać o to by Sieć żyła, a jej członkowie wzajemnie wymieniali się posiadanym doświadczeniem i w ten sposób uczyli się od siebie. Planujemy w tym celu organizować spotkania stacjonarne, a także stworzyć grupę na fejsbuku, jako miejsce do dyskusji online i śledzenia aktualności w temacie sukcesji.
Brzmi interesująco. To wszystko za darmo?
Tak, za darmo, a to dzięki temu, że MSS tworzona jest przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego, które jest pomysłodawcą utworzenia Sieci.
Bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę.
Wszystkie firmy zainteresowane tematem Małopolskiej Sieci Sukcesorów, więcej informacji mogą znaleźć pod poniższym linkiem:
https://iph.krakow.pl/pl/realizowane-projekty-2/malopolska-siec-sukcesorow.html
Polecamy działać bez zbędnej zwłoki, bowiem zgłoszenia przyjmowane są do końca sierpnia.
