Na mecz Wieczysta - Wisła czeka cały Kraków. Kibice będą musieli poczekać dłużej...

Sezon Betclic I ligi zapowiada się niezwykle emocjonująco, a jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń ma być derbowe starcie między Wieczystą Kraków a Wisłą Kraków. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się 15 sierpnia, w ramach piątej kolejki rozgrywek. Wszystko wskazuje jednak na to, że ten termin się zmieni...

Jak informuje dziennikarz „Gazety Krakowskiej” Bartosz Karcz, oba kluby wystąpiły z wnioskiem o przełożenie meczu na inny termin. Przyczyną zmiany terminu są kwestie organizacyjne i licencyjne. Wieczysta Kraków, która po awansie do I ligi stała się groźnym rywalem dla Wisły, nie może jeszcze grać na swoim stadionie przy ulicy Chałupnika ze względu na brak odpowiednich zezwoleń. Tymczasowym domem zespołu z Czyżyn ma być stadion w Sosnowcu. Klub jednak chce, aby derby odbyły się w Krakowie, co nada temu spotkaniu odpowiednią rangę i atmosferę.

Problemem jest jednak kalendarz krakowskich wydarzeń sportowych. W tym samym dniu, 15 sierpnia, na stadionie Cracovii przy ulicy Kałuży odbędzie się mecz z Widzewem Łódź, a dzień wcześniej Wisła może rozgrywać spotkanie w Lidze Europy przeciwko Szachtarowi Donieck. Organizacja dwóch meczów w jednym terminie na arenach oddalonych od siebie zaledwie o kilka kilometrów jest logistycznie niemożliwa.

W związku z tym Wieczysta i Wisła złożyły wniosek o przeniesienie derbów na 6 września, czyli termin przypadający podczas przerwy reprezentacyjnej. To rozwiązanie ma pozwolić na rozegranie meczu w Krakowie i przyciągnięcie większej liczby kibiców.

Derby Krakowa to nie tylko sportowa rywalizacja, ale także wielkie święto dla miasta. Wieczysta, która w ostatnich latach mocno inwestuje i robi wszystko, by awansować na najwyższy poziom rozgrywek, będzie miała okazję zmierzyć się z odwiecznym rywalem w realiach I ligi.

Kibice obu drużyn z niecierpliwością czekają na nowe daty spotkań i liczą na wspaniałą oprawę tego wydarzenia. Czy Wieczysta zdoła przełamać dominację Wisły i wskoczyć do czołówki zaplecza Ekstraklasy? Odpowiedź poznamy w nadchodzącym sezonie.

Foto: Głos24