Do nietypowej akcji służb doszło dziś w Krakowie. W siatkę, na ścianie jednego z biurowców, zaplątała się kawka. Ptaka, który rozpaczliwie próbował się uwolnić, zauważyli pracownicy. Na pomoc wezwano służby.
Dramatyczna walka o życie
Kawka zaplątała się w siatkę wystającą z jednego z przewodów wentylacyjnych. Ptak miał uwięzione nogi i, machając skrzydłami, próbował się uwolnić. Aż trudno sobie wyobrazić, co przeżywał. Nad biedną kawką krążył zaniepokojony sytuacją inny ptak, który próbował uwolnić zaplątanego w sznurki skrzydlatego przyjaciela.
Pomogli wrażliwi ludzie
Na pomoc wezwano straż miejską. Okazało się, że aby uwolnić ptaka, potrzebna jest długa drabina. Taką ma tylko straż pożarna. Całą sytuację opisała miejska jednostka.
"Udało się uratować kawkę, która zaplątała się w nylonową siatkę na wysokości ok. 13 metrów przy ul. Rybitwy. Potrzebna była pomoc strażaków i specjalistyczna drabina. Teraz czas na wizytę kontrolną u specjalisty – kawka jest już w drodze" - podsumowała nietypową akcję Straż Miejska Miasta Krakowa.
Udało się uratować kawkę, która zaplątała się w nylonową siatkę na wysokości ok. 13 metrów przy ul. Rybitwy. Potrzebna...
Opublikowany przez Straż Miejska Miasta Krakowa Piątek, 6 czerwca 2025
Odpady niebezpieczne dla zwierząt
Tym razem ptak miał szczęście. Dzięki spostrzegawczości ludzi i szybkiej akcji udało się go ocalić. Po kontroli weterynarza odzyska wolność i znów poszybuje nad Krakowem. Warto jednak pamiętać, że pozostawione sznurki, siatki, a w przypadku czworonogów również puszki czy słoiki, mogą być śmiertelną pułapką dla zwierząt, dlatego trzeba je zabezpieczać i wyrzucać do odpadów.


