Częstym efektem zalania jest nie tylko wchłonięcie wilgoci przez ściany budynku. Woda wnika także głęboko w warstwy posadzki, z których nie ma możliwości odparować. Zupełnie nieskuteczne okazują się powszechne techniki osuszania takie jak używanie nagrzewnic czy wentylatorów.W przypadku zalania posadzki woda przenika wszelkie jej struktury aż do samych warstw izolacyjnych. W takim przypadku niezbędne okazuje się osuszanie podposadzkowe, które wymaga użycia profesjonalnych osuszaczy dedykowanych do tego rodzaju osuszania. Osuszanie podposadzkowe polega na pochłanianiu wilgoci z kolejnych warstw izolacji przez specjalne osuszacze podposadzkowe. Jedną z firm świadczących takie usługi na terenie Warszawy jest https://tomabud.waw.pl/
Dlaczego trzeba osuszyć posadzkę?
Samoczynne schnięcie posadzki poprzez wietrzenie może potrwać nawet kilka lat. Zostawienie zawilgoconej posadzki jest przyczynkiem do powstawania grzybów i pleśni niebezpiecznych dla zdrowia człowieka. Prowadzi także do powstawania bardzo nieprzyjemnego zapachu zgnilizny, który jest niezwykle trudny do usunięcia. Zawilgocenie posadzki może prowadzić także do osłabienia a nawet uszkodzenia jej konstrukcji. Podłoga w której nagromadziła się woda ma tendencje do puchnięcia, wykrzywiania i rozwarstwiania.
Metody osuszania podposadzkowego
Metoda osuszania podposadzkowego za każdym razem dobierana jest indywidualnie. Jest ona uzależniona od poziomu zawilgocenia warstw pod posadzką. Dwie główne metody to metoda podciśnieniowa oraz nadciśnieniowa. Doborem odpowiedniej metody do konkretnego przypadku zawsze zajmuje się profesjonalista z doświadczeniem oraz odpowiednimi narzędziami pomiarowymi. Metoda podciśnieniowa polega na odsysaniu wody z warstwy izolacyjnej znajdującej się pod zalaną podłogą. Metoda nadciśnieniowa z kolei ma odwrotną zasadę działania. Polega ona na wykonaniu w podłodze kilku małych otworów przez które wtłaczamy suche powietrze. W wyniku tego wilgoć wydostaje się z osuszanej posadzki na zewnątrz.