Policjantom śledczym udało zidentyfikować się szczątki, które znaleziono pod koniec stycznia 2021 w pobliżu rzeki Macocha w Zaborzu. Według ustaleń, zwłoki należą do 79 – letniego mieszkańca Oświęcimia, którego poszukiwania trwały od dziesięciu lat.
Pod koniec stycznia br. (25.01.2021) przypadkowy spacerowicz z Oświęcimia spacerując nad brzegiem rzeki Macochy w Zaborzu, zauważył ludzką czaszkę. Na miejsce natychmiast udali się policjanci. Śledczy podczas oględzin miejsca odnalezienia czaszki zabezpieczyli również i inne kości szkieletu, a także fragmenty odzieży oraz obuwie porośnięte korzeniami roślin.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu zabezpieczone kości, zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej CM UJ w Krakowie, gdzie zostały poddane badaniu przez biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz biegłych z zakresu genetyki sądowej. Kod profilu DNA wyodrębnionego przez biegłych z kości zmarłego przekazano następnie do Komendy Głównej Policji. Tam, w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym porównano przedmiotowy profil DNA ze zgromadzonymi w policyjnej bazie danych profilami genetycznymi osób zaginionych.
W wyniku przeprowadzonych ekspertyz, w tym przede wszystkim porównania profilu DNA ustalono, że zabezpieczone szczątki ludzkie należały do zaginionego w dniu 15 maja 2011 roku 79-letniego mieszkańca Oświęcimia. Jego szczątki nie noszą śladów działania osób trzecich. Niewykluczone, że starszy mężczyzna uległ wypadkowi.
Zaginiony mężczyzna wyszedł z domu po południu, w niedzielę 15 maja 2011 roku. Ubrał kurtkę i prawdopodobnie poszedł na spacer. Do domu nigdy już nie wrócił. Bliscy powiadomili Policję i wszczęto poszukiwania, ale nie udało się ustalić, co stało się z 79-latkiem. Pobrano wówczas materiał biologiczny ze szczoteczki do zębów zaginionego.
Jego profil genetyczny zarejestrowano w Komendzie Głównej Policji w zbiorze danych DNA* – co umożliwiło identyfikację szczątków zaginionego mężczyzny, mimo upływu tylu lat.
Źródło oraz foto: KPP Oświęcim