piątek, 21 października 2022 10:40, aktualizacja 3 lata temu

Podczas szkolnej wycieczki wylądował w klubie ze striptizem. Ta wyprawa słono go kosztowała

Autor Katarzyna Jamróz
Podczas szkolnej wycieczki wylądował w klubie ze striptizem. Ta wyprawa słono go kosztowała

Tę wyprawę do Polski 18-letni Niemiec na pewno zapamięta na długo. Podczas wycieczki szkolnej, nastolatek postanowił spędzić czas w jednym z klubów ze striptizem w Krakowie. Po powrocie do kraju okazało się, że za swoją zabawę zapłacił ponad 5 tysięcy euro! Sprawa trafiła na policję.

O nietypowym przebiegu szkolnej wycieczki poinformowała gazeta "Bild". Według relacji zamieszczonej w niemieckiej prasie, pochodzący z Kümmersbruck w Bawarii 18-latek, wybrał się do jednego z krakowskich klubów ze striptizem, gdzie zamówił występ skąpo ubranej tancerki. Za prywatny taniec młody mężczyzna miał zapłacić 65 euro, jednak, gdy wrócił do domu okazało się, że z jego konta zniknęło znacznie więcej, bo aż 5600 euro. Po przejrzeniu historii konta bankowego okazało się, że nastolatek w krakowskim klubie dokonał transakcji, o których nawet nie pamięta.

18-letni Niemiec zgłosił sprawę na policję w Ambergu (Bawaria). Mundurowi zapewnili go, że w celu ujęcia sprawców dokonanego oszustwa podejmą współpracę z polskimi śledczymi. Nastolatek nie pamięta wydarzeń tamtej nocy. Wie natomiast, że w klubie podano mu alkohol, do którego prawdopodobnie dodano jakąś substancję odurzającą, która spowodowała u niego utratę świadomości. – Są błędy, które popełniasz tylko raz w życiu – podsumowuje "Bild".

Przypomnijmy, że na obszarze Parku Kulturowego Stare Miasto w Krakowie obowiązuje całkowity zakaz organizowania pokazów związanych ze striptizem. Ze względu na gigantyczne zyski, które czerpią lokale z tego typu atrakcji, wciąż zdarzają się przypadki łamania przepisów.

Fot. Ilustracyjne/Unsplash/Edycja własna

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka