Podhale: Stracili duże pieniądze. Kolejne oszustwo przy zakupie węgla

To już co najmniej trzeci przypadek w Małopolsce z ostatnich dni, gdzie doszło do oszustwa przy zakupie węgla on-line, czyli przez internet. Tym razem swoje oszczędności stracili mieszkańcy powiatu nowotarskiego.

Sezon  grzewczy niebawem się rozpocznie, a ceny opału znacząco wzrosły. Wiele  osób poszukuje  najkorzystniejszych ofert  sprzedaży węgla, co stanowi pole do popisu  dla oszustów.  Ich ofiarą  padło małżeństwo z powiatu nowotarskiego,  które na początku lipca znalazło w Internecie na portalu z darmowymi  ogłoszeniami ofertę sprzedaży ekogroszku w bardzo  korzystnej cenie.

– Po wybraniu dostawcy skontaktowali się z nim na  podany w ogłoszeniu numer telefonu i dalej postępowali zgodnie z jego  wskazówkami. Zalogowali się na stronie sklepu internetowego, kupili dwie  tony ekogroszku i przelali pieniądze na wskazane  tam konto bankowe – relacjonuje podkom. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Po zakupie otrzymali w wiadomości na komunikatorze  Messenger potwierdzenie złożenia zamówienia i zdjęcie faktury. Zgodnie z  umową dostawca miał 30 dni na dostarczenie zakupionego opału. Klienci  zadowoleni, że udało im się dokonać korzystnej  transakcji oczekiwali na przesyłkę. Jednak po upływie 30 dni opału  nadal nie otrzymali, a kontakt z dostawcą nagle się urwał. – Kiedy po raz  kolejny nie odbierał od nich telefonu, sprawdzili w sieci jego numer.  Okazało się, że miał bardzo negatywne komentarze.  Były również ostrzeżenia, aby uważać na osobę posługującą się tym  numerem, bo to najprawdopodobniej oszust – mówi podkom. Dorota Garbacz. Wtedy małżeństwo zorientowało  się, że zostali oszukani i sprawę zgłosili Policji.

To już co najmniej trzeci przypadek podobnego oszustwa w Małopolsce w ciągu ostatnich dni. 24 sierpnia ofiarą oszustów padł 45-letni mieszkaniec gminy Uście Gorlickie, który stracił 1821 zł. A na początku sierpnia dwóch mieszkańców Biecza zamówiło węgiel przez internet - jeden na kwotę 1000 zł, drugi 1200 zł. Pieniądze stracili. Już wtedy policjanci ostrzegali, że pojawiła się nowa metoda oszustwa - "na węgiel". Dlatego dziś apelują o rozwagę podczas zakupów on-line, oraz stosowanie zasady  ograniczonego zaufania. – Uważajmy też na tzw. super okazje i promocje, które mogą się okazać  kolejnym chwytem oszustów. Sprawdzajmy numery telefonów, sklepy w  ewidencji działalności gospodarczej, KRS czy innych rejestrach   porównując zawarte tam dane z ich danymi na stronach internetowych. Nie daj się oszukać! – dodają policjanci.

fot: Andrzej Otrębski/Wikimedia Commons