3 lipca Małopolska znajdzie się pod wpływem gorącego, wilgotnego powietrza, które przyniesie nie tylko wysokie temperatury, ale także groźne zjawiska pogodowe. Synoptycy zapowiadają, że w wielu miejscach regionu słupki rtęci przekroczą 30 stopni Celsjusza.
W Krakowie dzień rozpocznie się pogodnie i słonecznie. Już przed południem temperatura osiągnie 30°C, a w najcieplejszym momencie dnia wzrośnie do 35°C. Po południu nad miastem mogą pojawić się burze z intensywnymi opadami deszczu, silnym wiatrem i lokalnymi wyładowaniami atmosferycznymi.
W Tarnowie będzie jeszcze cieplej. Termometry wskażą do 37°C, a duszne powietrze sprzyjać będzie rozwojowi burz, które mogą pojawić się w drugiej części dnia. Niewykluczone są gwałtowne opady i silne porywy wiatru.
Nowy Sącz i Podhale
W Nowym Sączu mieszkańcy także odczują letni upał. Temperatura sięgnie 37°C. Po południu prognozowane są burze z intensywnym deszczem i chwilowym ochłodzeniem. Miejscami możliwe będą krótkotrwałe, ale uciążliwe podtopienia.
Na Podhalu przed południem dominować będzie słoneczna pogoda z temperaturą do 35°C. Po południu od strony Tatr nadciągną burze, którym mogą towarzyszyć opady gradu oraz silny wiatr. Miejscami prognozowane są intensywne opady deszczu prowadzące do lokalnych podtopień.
Co czeka Miechów?
W Miechowie również będzie bardzo ciepło – temperatura sięgnie 34°C. Po południu spodziewane są przelotne opady deszczu, a burze będą mieć łagodniejszy charakter niż w pozostałej części województwa.
Służby apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności podczas burz oraz o unikanie przebywania na słońcu w godzinach południowych. Zaleca się regularne nawadnianie organizmu i śledzenie komunikatów pogodowych.
Fot: Krystian Kwiecień / Głos24