Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w środę, 16 lipca, na ul. Beskidzkiej w Grojcu (pow. oświęcimski). 40-letni rowerzysta, będący pod wpływem alkoholu, nagle wjechał na jezdnię, wprost pod nadjeżdżający samochód dostawczy. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Wypadek miał miejsce tuż po godzinie 11:00. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu, kierujący samochodem dostawczym marki Renault Master, 42-letni mieszkaniec Piekar Śląskich, nie zdołał wyhamować, gdy rowerzysta nagle włączył się do ruchu, wjeżdżając bezpośrednio przed jego pojazd.
Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratunkowe. Pierwszej pomocy poszkodowanemu udzielili świadkowie zdarzenia, którzy zachowali zimną krew i wezwali odpowiednie służby. Rowerzysta z urazem głowy i licznymi potłuczeniami został przetransportowany karetką do szpitala.
– Badanie alkomatem wykazało, że 40-letni mieszkaniec gminy Brzeszcze miał w organizmie aż 3 promile alkoholu – informuje asp. szt. Małgorzata Jurecka, oficer prasowy KPP Oświęcim.
Choć wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu jest poważnym wykroczeniem. Za taki czyn grozi mandat w wysokości 2500 zł. Sprawa może też trafić do sądu – wówczas grzywna może wynieść nawet 30 tys. zł, a sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych, takich jak rowery czy hulajnogi.
Foto: KPP Oświęcim