piątek, 7 października 2022 12:54

"Zostanie nam tylko ciemność." Samorządowcy z Wieliczki protestują w Warszawie

Autor Marzena Gitler
"Zostanie nam tylko ciemność." Samorządowcy z Wieliczki protestują w Warszawie

„Pozostanie nam tylko ciemność” pod tym hasłem w Warszawie protestują samorządowcy z całej Polski. W akcji zorganizowanej przez Ruch Samorządowy Tak! Dla Polski bierze udział m.in. burmistrz Wieliczki, Artur Kozioł.

Do Warszawy przyjechali samorządowcy z całej Polski m.in: Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, Dorota Zmarzlak, wójt Izabelina, Elżbieta Polak, marszałek woj. lubuskiego, Olgierd Geblewiecz, marszałek województwa zachodniopomorskiego, Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka. Nie brakuje też przedstawicieli Małopolski z liczną grupą samorządowców z Wieliczki, z burmistrzem Arturem Koziołem.

Protest rozpoczął się przed Sejmem, zakończył wiecem i wystąpieniami przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Punktem kulminacyjnym było wręczenie petycji marszałkom Sejmu i Senatu oraz wystąpienia samorządowców, którzy mówili o swoich postulatach.

- Reprezentujemy bardzo wiele związków samorządowych. Wczoraj premier spotkał się z reprezentacja 6 proc. samorządów, a nie chciał rozmawiać z nami. My reprezentujemy ponad 90 proc. samorządowców. Dlatego domagamy się poważnego potraktowania postulatów naszych obywateli - mówił Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

Samorządowcy przywieźli ze sobą tablice z wyliczeniami kosztów, spowodowanych m.in. podwyżkami cen energii. Duże straty przyniosły też wcześniejsze zmiany w podatku dochodowym. - Na zmianach podatkowych straciliśmy 519 mln zł, odzyskaliśmy 26 mln zł w ubiegłym roku, w tym roku 62 mln zł w 3 ratach. To ponad 40 mln mniej niż by wynikało per capita na mieszkańca - wyliczał prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. - Propagandą i i kłamstwami nie ogrzeje pan, panie premierze, mieszkań naszych mieszkańców - podsumował.

Problemem dla samorządowców są rosnące opłaty za ogrzewanie i problemy z zakupem węgla. - Ciepłownia prywatna 3 tygodnie temu wystąpiła do miasta o zabezpieczenie kredytu, bo nie udało im się tanio kupić węgla i pod znakiem zapytaniem stało to, czy mieszkańcy spółdzielni i szpitale będą miały ciepło - mówiła wiceburmistrz Lublina, Anna Jonczyk -Drzmała.

W ramach szukania oszczędności w wielu miastach i gminach już podjęto decyzję o wygaszaniu latarni, co budzi zrozumiałe protesty. - Już pojawiają się słowa krytyki pod adresem włodarzy. Jeśli nic się nie zmieni, będziemy ograniczać ogrzewanie w szkołach i przedszkolach, dlatego proszę rząd, by ceny prądu zostały zamrożone  - apelowała Joanna Wons-Kleta, wójt gminy Powonków. Jej gmina w przyszłym roku jej zapłaci o 540 proc. więcej za prąd.

Z samorządowcami spotkali się pod sejmem posłowie z opozycji: Borys Budka, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz i Władysław Czarzasty.

Demonstrację, którą zorganizował Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski, wsparły Unia Metropolii Polskich, Związek Miast Polskich i Związek Powiatów Polskich.

fot. Fb. Artur Kozioł

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka